Widzę, że liliowców przybyło I kicia, pilnuj by rybek nie wybrała z oczka.
Sympatyczna się wydaje, ale kota trzeba nauczyć że w oczku polować nie wolno
No właśnie zobaczymy jak sie będzie sprawować - w sumie nie nasza, ale koty są tam gdzie lubią
W małym oczku nie ma rybek tylko kijanki więc chyba problemu nie będzie, zobaczymy jak będzie w duzym Najważniejsze że Daria juz nie roztrząsa śmierci psa, to niewiarygodne że się pojawiła kotka (Darcia strasznie chce mieć kota) i to akurat teraz - jakby zrządzenia... Na razie łazi po okolicy, ciekawska jest a na się jej nie bedziemy jej przygarniać...
Co do liliowców - toni kupowałam ale sporo rozmnożyłam I inaczej posadziłam - teraz są bardziej widoczne - są grupy pomarańczowych, żółtych, różowych - lubię je - zastępują mi lilie
Kasia masę zmian wprowadziła. Wszystko pięknie pokazała.
Kasiu, bardzo dziękujemy za wspaniałe przyjęcie. Nie wiedziałem, że jesteś Bobem Budowniczym i Pomysłowym Dobromirem w jednym. Rzadka cecha, zaskakująca u kobiety. Tym bardziej - tak delikatnej.
Na pamiątkę zdjęcie zostawiam
Kochana jak zobaczyłam Twoją szklarenke to padłam z nóg! Bossska! No i przypomniałam sobie że mam nie wykorzystaną niebieska farbkę i...
z tego
powstało to
To Wam dziękuję za przemiłe chwile
Mam jeszcze inne przezwiska, trochę Bozia zaszalała przy mnie
Staram się to wszystko wykorzystać, podzielić i zarazić