Agania napisał(a)

Nie sypnęło więcej, ale fotek nie robiłam, odpoczywam od wszystkiego

Nie dziwię się Ja nie odpoczełam i teraz na antybiotyku jestem z przechodzona chorobą

sylwia_slomczewska napisał(a)

Popudrowało więcej niż u nas, ja złapałam tylko jakieś resztki

U mnie był tylko do 9, potem już było po zimie..

Salon od dwóch dni jest robiony - ciesze się jak diabli, facet jest bardzo dokładny i nie pozwala mi na nic co by było nieładne - no pierwszy raz mam takiego fachowca co mówi mi że czegoś nie zrobi bo to będzie nieładnie
Konstrukcja dobudowana (słupy kolejne), dół pomniejszony o 1 listwę, drzwi podwójne zrobione. Jutro szklenie i podobno koniec
Stan wyjściowy przed podziałem
I po podziale - oj trochę mi to czasu zajęło by wymysleć na ile podzielić komory

Szprosów dodatkowych mój pan nie przewiduje, ale na 100% będzie pewny jak osadzi szkło akrylowe. Moje wrota



Tyle - jak skończy to wkleje całość. Na razie się kuruje bo byłam niedoleczona i 2 dni z nim na ogrodzie (bo oczywiście pomagałam ) zakończyły sie szmerami w oskrzelach i antybiotykiem.

O fachowca z dobrym gustem trudno, a o dokładnego jeszcze trudniej. Super, że takiego trafiłaś, warto było poczekać

Już teraz super wygląda

Już się wpraszam na wiosenną wizytę... pięknie będzie już jest i te Twoje białe wrota... po prostu obłęd

Najważniejsze że fachowiec się sprawdził, dopisał i dąży do ideału

O jak ładnie wszystko się klaruje...ale najważniejsze Twoje zdrowie Kasiu, byś mogła cieszyć się jeszcze bardziej...Pozdrawiam i życzę zdrowia.

Ale suuuper

sylwia_slomczewska napisał(a)

O fachowca z dobrym gustem trudno, a o dokładnego jeszcze trudniej. Super, że takiego trafiłaś, warto było poczekać

Warto Jest niesamowicie dokładny i ma wyczucie estetyczne. Co prawda kosztem czasu - dzis nie skończył - ale wolę kilka dni obsuwy niż żebym miała byc niezadowolona Zwłaszcza że robi na zimnie...