Dzięki Gosieńko i wzajemności, zwłaszcza zdrowia i powrotu do normalności!
Osobiście wole spokojne, stabilne i przewidywalne wiatry niz takie tornada, ale nie zawsze dzieje się to co chemy. Ten rok też będzie pełen zawirowań, póki co pozytywnych ale z tornadem nigdy nie wiadomo jaki obierze kierunek...
Moja brzoskwinka
dziwne, ale wczoraj jak widziałam w necie Nigre i też miała różowe kwiatki... W sumie to dla mnie bez róznicy bo śliczne mam obie, różnica polega na uformowaniu - jedna jest szczepiona a druga nie
E, tyle zmieniam że cud że ten ogród tak się ma. Wczoraj zmieniłam miejsce brzoskini - zmiany są bo rozsadzam drzewa i krzewy, jak zwykle ten sam błąd - za ciasne sadzenie