Zajrzałam do Ciebie, widoki znajome, pięknie prowadzone duże drzewa, zadbane brzegi kanałów i przy okazji Buderaj co by dzieci nie myślały, że mleko pochodzi z marketu. Pomarzyć o tym w naszym kraju, cóż 70 lat komuny odbiło się piętnem. Dobrze, że teraz już jest normalność, możemy kupować różne roślinki do ogrodu, to co nam się podoba a nie to co udało się zdobyć, mamy otwarty świat.U nas nieśmiało zaczynają wychylać główki przebiśniegów i ranniki, jest nadzieja, więcej słóńca i powiew wiosny czuć pełną piersią. Pozdrawiam wiosennie.