U mnie też z czasem krucho i w zasadzie tylko na to forum zaglądam
Dziękuję za kciuki, z Tatą coraz lepiej.
Już kontaktuje i rozmawia z nami normalnie. Sił jeszcze brak, ale po 4 tygodniach śpiączki to raczej nie dziwi.
Teraz rehabilitacja, byle do przodu
A my robimy wszystko po trochu, nowe lokum, ogród, praca . Nic na 100%
Myślę , że po przeprowadzce się wszystko poukłada.
Dziękuję serdecznie za miłe słowa
Mebelek zamówiony, ale będzie przerobiony. Jest za głęboki i będziemy go zwężać.
Mam tą odmianę, pachnie znacznie delikatniej.
Dzisiaj zaczęliśmy wreszcie układać cegły
Powoli, ale już coś widać. I jak?
Radziu krzesełko ciekawe, ale zupełne nie w moim guście
Meble wynajduję na aukcjach, więc ceny przyzwoite.
Ja chyba bym już nie umiała kupować mebli w sieciówkach.
Wolę starocie
Ja jestem zachwycona, jeszcze jakieś 100 metrów i już
Super się układa na suchym betonie.
Nie mogę doczekać się murów w biesiadnym
Cieszę się , że Ci się podoba!
Gosiu chciałam bardzo żeby były proste, ale eleganckie.
Ma być "ciepło" , a z cegłą uzyskam taki efekt
Trochę zajdą mchem, boki obsadzę wtopią się w rabaty i będzie idealnie.