Dzisiaj w ogrodzie byłam tylko wieczorem, plany były ale moje samopoczucie nie pozwoliło na jakąkolwiek aktywność. Chyba mi wczoraj trochę przegrzało przewody...
Teraz już wszystko ok. ale myślałam że mnie szlag trafi dzisiaj
Trochę napstrykałam głównie tulipany, bo one powoli przechodzą do historii