piekny ten floksik chcem

Haniu w sumie Firma obojetna, te srodi na slimaki podobne sa. Wazne by je zmieniac, czyli nastepnym razem kupic inny

Witaj Haniu!

Ja to dopiero mam zapłon , spóźniona o 119 stron nowego sezonu, ale się witam
Jak to mówią: lepiej późno niż wcale.

Przeczytałam całość, bo u Ciebie nie można inaczej - Skarbnico Wiedzy Ogrodowej
Ściągę na wysiewy skopiowałam do kajetu, dla mnie bezcenna, piękne kolaże zdjęciowe pooglądałam, relację z Islandii też- piękna wyprawa, o moczeniu cebuli w koniaku nie zapomnę , super pomysł na tłusty czwartek -nadziewane pieczarki zamiast pączków- zapamiętam .
Cudne ranniki masz, przyznam, że nie mam tego kwiatka, a listki to on utrzymuje cały sezon letni? czy wysiewa się sam?

Krokusy przepiękne, zupełnie jak na małej łące w Tatrach, szkoda, że sarenki objadły, ale krokusy pójdą w cebule i dają popis w przyszłym sezonie

Ze wzruszeniem czytałam posty, kiedy miałaś awarię neta, jak widać przyjaźń tutaj, to nie tylko wirtualne pogaduszki.

Róże z patyczków, sama wczoraj wsadziłam do ziemi kilka Chopinów , ciekawe co z nich wyrośnie. W ziemniaku nie próbowałam, ale czytałam, że prędzej ziemniak wykiełkuje niż róża puści korzonki

Piękna fotorelacja z Gdańska, wnuk będzie miał cudne wspomnienia z wycieczki.

Pozdrawiam cię Haniu gorąco, życzę dużo zdrówka i pięknego ogrodu przy minimum wysiłku

Haniu podpisuję listę obecności i kibicuję twoim pomidorkom mam nadzieję że prognozy się nie spełnią.

Basiu, Też mam taką nadzieję, ale na te chwile mam horror w oczach!

Elu, witam równie serdecznie! Miły wpis, bo i miłe odwiedziny!

O rannikach już pisałam: wysiewają się same, nie trzeba tylko za głęboko spulchniać ziemi w czasie pielenia wiosennego. Sadzonki możesz mieć, dopóki je jeszcze widzę, Potem nie do odróżnienia od kamyczków czy grudek ziemi. Zanikają w czerwcu, dając pole jednorocznym. Tu masz 3 rodzaje sadzonek: kwitnące, z kryzą-dwuletnie, i takie liścienie podwójne świeżo wysiane.



Miłego pogodnego tygodnia życzę.

Witam się dzisiaj Miłego dzionka

POzdrawiam Ciebie również z ranka, Edytko! Korzystajmy ze słoneczka, bo potem może być różnie!

Ale będzie dużo nasionek!

Haniu ciemiernik sam się wysiewa? czy trzeba zbierać nasiona?

Basiu, jak chcesz mieć siewki pod rośliną mateczna, to zostawiasz samopas. Ale jak planujesz inne miejsce lepiej zebrać i od razu w docelowe, oczywiście zaznaczając Albo wysiać do doniczek.

hanka_andrus napisał(a)

Mimo świątecznej niedzieli był dzisiaj szybki kurs do ogrodu. Musiałam podlać moje wywiezione na wygnanie pomidorki. Okazało się, że tak źle nie było po 4 dniach jeszcze miały wilgotno. Ale znów podlałam i zostawiłam tym razem odkryte. Przy kolejnej bytności może któreś już wylądują w gruncie?

A co w ogrodzie? Prawie zastój! Prawie, bo jednak coś mi się udało upamiętnić.
Pojedyncze żonkile

Jaki zastój, kolorowo, że hej ten niebieski pierwiosnek cudo, bo łaczka, to chyba żagwin
Super, że z pomidorami ok