To jest dopiero sztucznie stworzona przystań marzeń. Jeszcze 25 lat temu tam była pustynia i świszczące budynki, a teraz sztuczne wyspy za grube tryliardy dolarów. Niebywałe po prostu. O roślinności nie wspomnę.
Tydzień temu wyglądało to podobnie jak na poprzednich zdjęciach,niestety aranżacje i gatunki te same.Sprawia wrażenie kiczu.
Ale im się to podoba.O gustach się nie dyskutuje