Wracając do Gramy odwiedziliśmy jeszcze działkę Grzesia. Tutaj z kolei cudowny, różany ogród. Ok. 120 krzewów róż

To trzeba zobaczyć, żadne zdjęcia nie oddadzą jego uroku. Jestem pod wrażeniem. Zjedliśmy też wspaniałe ciasto biszkoptowe z truskawkami, palce lizać

Podziękuj Grzesiu mamie za tak wspaniały wypiek

.
Grześ

, przemiły chłopak