Gdzie jesteś » Forum » Nawadnianie » Złe rozmieszczenie zraszaczy

Pokaż wątki Pokaż posty

Złe rozmieszczenie zraszaczy

lamerczak 13:37, 26 maj 2017

Dołączył: 22 kwi 2017
Posty: 21
Witam serdecznie,
mój kolejny problem polega na tym iż ze względu na złe ciśnienie wody zrobiłem je na tylko 4 zraszacze - początkowo myślałem że wystarczy , ale jak się okazuje nie do końca - mam rozwiązania ale i problem.

Załączam rysunek ogrodu
kolor czarny - zraszacze
kolor niebieski - miejsce grillowe
kolor zielony - trawnik
kolor szary - piaskownica

Pierwsza część ogrodu (1 i 2 zraszacze) nawadnia się OK,

Trzeci zraszacz (3) podlewa w 180 stopniach do przodu - starcza bez problemu na podlanie sporej części ogrodu (pozostałości których nie sięgają 1 i 2) oraz okolice 4 zraszacza.

Zraszacz czwarty (4) - tu mam problem. Albo podlewa za mało albo za dużo.
Za dużo tzn. że podlewa mi miejsce grillowe, stół, krzesła i wszystko co tam mam oraz piaskownicę dziecka. Plus jest taki że podlewa mi większość ogrodu ale nie do końca bo są miejsca które niestety nie dostają wody.
Trawnik jest już dość ładny więc kopanie go na nowo średnio wchodzi w grę. Czy jesteście w stanie mi coś podpowiedzieć , podać jakies rozwiązanie?.

Próbowałem już zraszaczy statycznych, obrotowych - cały czas mam problem, bo jeżeli uda mi się znaleźć coś co sięgnie całego trawnika tak jak powinno to w iluś stopniach działania podlewa również grilla i piaskownicę dziecka.

Jedyne co mi przychodzi na myśl to GARNDENA AQUA CONTUR - automatyczne nawadnianie po konturze, ale czytałem tu na forum że może się okazać że będę musiał wszystko wymienić na ich (węże, wtyczki) a to również wiąże się z kopaniem i kosztami.

Nie mogę znaleźć odpowiedzi, nie wiem jak zrobić to aby trawnik podlewał się cały.

Najlepiej jakbym zastosował obrotowy zraszacz który w momencie podlewania trawnika przy grillu i piaskownicy zmienial ciśnienie ale nigdzie takiego nie widzę.

Liczę na waszą pomoc za którą serdecznie dziękuję już teraz.
lamerczak 14:36, 26 maj 2017

Dołączył: 22 kwi 2017
Posty: 21
Fotka
Luki 17:20, 26 maj 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Witam
Takich zraszaczy o zmiennym ciśnieniu w trakcie podlewania nie ma bo nie ma takiej potrzeby jeżeli wykona się dobrze projekt. Rozmieszczenie zraszaczy takie jak zrobiłeś jest całkowicie złe i niepoprawne, nigdy nie uzyskasz tym sposobem równego opadu wody i jednolicie podlanego trawnika, a o to chodzi w systemie nawadniającym. Jak chcesz podlać narożniki trawnika mając tylko zraszacze na środku, zraszacze na środku planuje się na samym końcu bo zaczyna się rozmieszczać zraszacze od krawędzi trawnika.
Na taki kształt trawnika minimum to 10 zraszaczy, rotacyjne czy statyczne to zależy od powierzchni i wymiarów. Ciśnienie, wydatki wody, średnice rur trzeba przeliczyć. DOdam, że taki prosty trawnik najłatwiej jest rozplanować, wystarczy nawet popatrzeć na gotowe projekty nawadniania, które bardzo łatwo można znaleźć w sieci.
Niestety raczej nikt nie da Ci innej odpowiedzi bo nawadnianie trzeba by było zrobić poprawnie od nowa.
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies