Mam pytanie do osób znających te różyczki.
Chcę zrobić szpaler z niezbyt dużych różowych pełnych róż, które kwitną cały czas, nie mają problemu z deszczem i słońcem. Jeśli chodzi o zapach - nie muszą go mieć. Róże o wysokości 70-100cm.

Wstępnie zaznaczyłam sobie te odmiany baronesse, pomponella i moin moin - te najbardziej podobają mi się z koloru i kształtu kwiatów.

Które z nich kwitną u was bez przerwy? które byście polecili. Może jeszcze jakieś inne?

Pomponella jest odporna, ladnie kwitnie, lubie ja za jej bezproblemowosc. W tamtym roku osiagnela wysokosc okolo 2 metrow. Mnostwo kwiatow do przymrozkow, slaby zapach, nie miala problemu z chorobami, deszczem i sloncem. Specyficzny roz. Moge ja polecic, jestem z niej zadowolona

Kasiek - 2 metry? no i dlatego bardzo zależy i na waszych opiniach - na stronie sklepu podali wymiary tej róży 80x60. 200 cm to strasznie dużo Ja potrzebuje mniejszej. A tak mi się ona z wyglądu podoba.

Mam mini murek z bukszpanu i chciałabym mieć różyczki za bukszpanem a za nimi coś większego.

Agata, tez bylam jej wielkoscia zaskoczona. Widzialam tez pomponelke na wyspie kwiatowej Mainau i tam byla jeszcze wieksza. Nie wiem skad takie rozbieznosci u sprzedawcow. Poczekaj na opinie innych, moze w Polsce rosnie troszke mniejsza?

Ja polecam Rosenfee. Odporna na mszyce, nie wybuja się w sensie nie puszcza pędów do nieba, u mnie w pełni zdrowa. Od 5lat niczym nie pryskana, rośnie w słońcu i przewiewnym miejscu.
Jakbyś chciała taką lila róż lawendową to polecam Novalis.
Obie róze rabatowe, kwitną do przymrozków.

Rosenfee tez mam, niestety dopiero od tamtego roku i narazie nie moge opiniowac.
Ale fakt, ladna jest
Agata, obejrzyj sobie roze bonica i fairy. Moin moin znam tylko z ogrodow sasiadow, tez jest ladna.

Muszę przyznać, że śliczna ta rosenfee.
Bonica jest trochę za blada - co do fairy to nie do końca przekonuje mnie kształt kwiatów - tzn śliczna jest ale u kogoś

oglądam i oglądam te róże i jest coraz gorzej bo chciałabym gartenspass, lampion i właśnie baronesse lub rosenfee tylko czy mieszać kolory w szpaleerze? Na początu zakładałam szpaler z jednego koloru i gatunku ale teraz już nie wiem.
Byłoby: różowa, różowo pomarańczowa, różowa, pomarańczowa?

a w głowie przykazania p. Danusi - "konsekwencja kolorystyczna" tylko to podobna ciepłota barw i ehhhhh doradźcie

Nie udało się dostać rosenfee ale były baronesse
Kupiłam 3 baronesse, 2 lampion i jedną gartenspass - właśnie przyszły i.... jestem zachwycona. Przyszły piękne, rabata mnie zauroczyła (mimo, iż nie jest skończona)

gartenspass

baronesse jeszcze nie rozkwitła

lampion - która zasadniczo jest żółta czego nie widać po pączkach



Szparelek


Jak rozkwitną wrzucę zdjęcie. Na razie muszę się zastanowić jak wypełnić rabatę. Myślałam o szałwii deep blue, bo pięknie wygląda, a za różami może dokupię do posadzonych 2 jeszcze 2 azalie.

Baronesse polecam , zdrowa, bardzo trwałe kwiaty , jednak rośnie trochę więcej niż podają ☺