Grażynko wydaje mi się że to jest buk.

Sebek - ten strumień to niestety nie jest mój.
Ja tylko mam nadzieje kiedyś taki mieć.

Natomiast szukam pomysłu na obwódkę klombu. Ponieważ jest on w słońcu to chyba pasychandra mi zdechnie.
Chyba? Czy nie?
Na jaki kolor ona kwitnie?

Kasiu,a zobacz taką roślinkę:ubiorek wiecznie zielony,kwitnie na biało,a potem ma ciemno zielone listki ,jest niewysoką byliną.

Dzięki Haniu,
Faktycznie z ubiorkim będzie fajnie, i chyba będzie się zwieszał?

Załaczam jeszcze kilka zdjęć z mojego raczkującego ogrodu

Wiosną tego roku założyłam różankę.

W założeniu miały to być 4 sektory z różami, w każym inny kolor.
Niestety nie wszystkie rosną równo.
Najlepiej sobie radzą rózowe.


Najgorzej zaś czerwone. Trzeba prawie lupy zeby je zobaczyć.

Mam jeszcze nadzieję że powoli wyrosną.
Zastanawiam się jeszcze nad trawą pomiędzy sektorami. Chciałabym ją wymienić albo na żwirek, albo na płyty. Nie wiem.
Oczywiście kolumna pod aniołkiem musi być biała. Planuję w tą sobotę przemalować.
Wokół kolumny chcę lawendę,
Najlepiej taką

Jeśli znajdę.

Niestety mam też straty.
Jesienią zasadziłam 4 jałowce. Chyba nie zdążyły się dostatecznie ukorzenić.
Teraz wyglądają tak

Podsypałam je środkim na brązowienie igieł, polałam na wszelkie robactwo i trzymałam kciuki.
W środku wypuszczają młode igiełki, więc mam nadzieję że je uratuję.


Zasadziłam też piękny krzew w którym młode listki są czerwone a stare lśniące zielone ( nie mam pojęcia jaka jest jego nazwa), oraz młodego judaszowca.
Wiosną obydwa zmarzły mimo zabezpieczeń. Na szczęście odbiły od samej ziemi i obecnie zamiast krzewu i małego drzewka mam to:

To są róże przesadzone z klombu. Te które miały być białe a zakwitły na różowo.
Dosadziłam do mich białą lawendę, a z tyłu niebieskie irysy (chyba, bo żaden w tym roku nie zakwitł), i rajską jabłoń zwieszającą. Ona ślicznie kwitła na biało, a teraz ma mnustwo jabłuszek.
Po siatce pnie się błękitny powojnik

Jak widać mam również kreta.

Mam małe wrzosowisko które z czasem chcę powiększyć. Na środku rosła magnolia siebolda - rówież padła. Ale to chyba mija wina. Zabrałam ją z ogródka przy mieszkaniu gdzie rosła kilka lat. Chyba była za duża.

Wokół dębu stworzyłam leśny zakątek.


Tak Danusiu w ubiegłym roku zamiast cisów były graby. Cisy oczywiście zaatakował mi tarcznik - 1 strata (co widać)
Wokół dęba był problem z koszeniem trawy, więc zrobiłam koło z cegły klinkierowej (resztki po budowie)

gardenarium napisał(a)

Teraz u nas wszyscy są znajomymi, bo jak się widzimy w realu, to tak jakbyśmy się znali od dawna. Coś w tym jest

To święta prawda Danusiu , mam to samo

A Ty Kasiu , sadź , dosadzaj , przesadzaj i pokazuj swoje dzieło . A my będziemy Cię WSPIERAĆ