Okragła rabata nadal nie zmieniona.

Niestety miałam tę poważne straty.
Wypadło mi prawie połowa bukszpanów z różanki. W tym roku musiałam dosadzić ponad 80 sztuk.
Teraz okryłam je na zimę i trzymam kciuki.

Oj podobają mi się takie klimaty, sama też robię suchy strumień, ale twój rewelacja, pozdrawiam

Czy te bukszpany ci przemarzły? Zamierzam też kupić troszkę w przyszłym roku, nie wiedziałam, że trzeba je okrywać.

W ubiegłym roku przemarzły. Ponieważ jeden był przy samym domu i założyłam na niego zielonego krasnala z fizeliny, wiosną był piękny i zdrowy. Natomiast te w różance zrobiły co 2 wystąp. W tym roku osłoniłam wszystkie i trzymam kciuki. Wszyscy mówili że bukszpanów nie trzeba osłaniać ale jak kupiłam 30-40 cm i po przemarznięciu albo całe wypadły, albo w najleprzym razie musiałam ściąć do wysokości 5 cm. To wcale nie było fajnie. Bukszpan wcale tak szybko nie rosnie i nie mam ochoty wymieniać go co roku.

To mnie zmartwiłaś z tymi bukszpanami, okrycie powinno pomóc, tylko ja nie wiem czy mi się będzie chciało okrywać, pewnie jak młode to takie wrażliwsze są, a później będzie ok, pozdrawiam

Wpadlam sie przywitac zyczac Wesolych Swiat
Ogrod zapowiada sie pieknie
pozdrawiam

Witam. baaaardzo mi się podoba Twój suchy potok (strumień) Ja też marzyłam o tym i nadal marzę. Może u mnie też ziści się kiedyś marzenie o suchym potoku.

Pozdrawiam

Trafiłam po linku, Świetny suchy potok, można się wzorować.

Zwiedzam sasiednie ogrodki a tu taka cisza....szkoda
Bardzo ciekawie z kamyczkami i trawkami
Alez mojemu mezowi by sie spodobal taki ogrodek....bez koszenia