Asiu, chętnie bym pomogła, ale teraz wszelkie moje wskazówki i uwagi mogą zabrzmieć jak krytyka bo ciągniesz błąd za błędem. Widać zaległości w lekturze forum
Krytykować absolutnie nie chcę, ale muszę naprostować cię do pionu
Na ten moment daję ci ZAKAZ kupowania roślin!!!! Do przyszłego roku!
Ale aby nie wyzbywać cię radości zakupów masz sobie kupić pehametr (np. płyn Helliga).
Także proszę sobie poszukać i zakupić wielką górę złota ogrodników - obornik, czyli forumową qpę

Dużo kory.
Proszę poszukać kompostowni i zakupić dużo kompostu.
Mączka bazaltowa, a pod kwasoluby granitowa.
Widły amerykańskie ma?
Proszę kupić komplet kredek i duże kartki w kratkę. Ołówek i gumkę
Zaczniesz moja Droga od pielenia między już posadzonymi roślinami.
Wypielisz także tą wielką górę ziemi i ją rozparcelujesz.
Zrobisz plan działki w skali - np. 2 kratki to 1m.
Przeczytasz!!!! (nie pojedziesz po obrazkach, a przeczytasz!) wątek Anbu - czyli przygotujesz się merytorycznie. Zwłaszcza z myślą o klonach japońskich.
Ufff, bojowe zadania przygotowałam.
Zaczniemy od podstaw, bez huuuura-euforia

, czyli kupowania roslin i sadzenia bez ładu i składu gdzie popadnie.
Czy jesteś gotowa na wyzwania i ciężką pracę od podstaw?
Siem pytam.
EDIT
w nagrodę,na Gwiazdkę pozwolę ci iść do przystojnego masażysty by wymasował zbolałe plecki