Gdzie jesteś » Forum » Ogród » Podlewanie roślin po posadzeniu

Pokaż wątki Pokaż posty

Podlewanie roślin po posadzeniu

as1112 23:13, 30 sie 2017

Dołączył: 23 kwi 2012
Posty: 151
Nie znalazłam podobnego wątku więc pozwoliłam sobie założyć. Interesuje mnie jak często należy podlewać rośliny w świeżo założonym ogrodzie. Nie posiadam linii kroplującej - podlewam moje roślinki ręcznie. Gleba u mnie raczej gliniasta choć w większości była wymieniana wg preferencji danej rośliny.
U mnie w ogrodzie są głownie trawy ozdobne, bukszpany, hortensje, cisy, berberysy, lawenda, derenie,choiny kanadyjskie. Z drzew: klony globosum, buk, magnolia, cyprysik nutkajski. Większość roślin jest w ziemi od około 3 tygodni - podlewam je codziennie wieczorem. Mam jednak wrażenie, że podlewam je zbyt krótko. Hmm, czy są tu jakieś zasady?
Gardenarium 06:10, 31 sie 2017


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Nie ma tu żadnych zasad. Ani przepisu że codziennie, lub dwa razy dziennie. Wszystko w rękach ogrodnika, w jego zdolności rozumienia potrzeb roślin i jego reakcji.

Rośliny mają się przyjąć, nie uschnąć, ale też nie mogą być zalane.

Podlewanie zależy od:

- pogody
- zdolności absorbcyjnych gleby
- wielkości bryły korzeniowej
- wystawy słonecznej
- gatunku roślin
- rodzaju mieszanki w jaką wsadziłaś rośliny
- rodzaju gleby rodzimej w ogrodzie
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
as1112 07:57, 31 sie 2017

Dołączył: 23 kwi 2012
Posty: 151
Dziękuję Pani Danusiu za odpowiedź. Jako świeży "zawodnik" liczyłam na prosty przepis ale widzę, że tu jak w życiu - nic proste nie jest No cóż, zatem będę obserwować i uczyć się pielęgnacji ogrodu dzień po dniu.

Póki co nic nie uschło i nie zgniło więc źle nie jest

Pozdrawiam
Gardenarium 20:32, 31 sie 2017


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308

Na piachu woda wsiąka i przelatuje. Trudno tak samo podlewać, jak na glinie, więc przepisu nie można się spodziewać.

Lawenda, a krwawnica - dla przykładu - to skrajnie różne rośliny co do środowiska.

Krwawnica może rosnąć nawet w wodzie, więc możesz nawet zalać, lawenda zaś lubi sucho, ale w pocz. okresie też trzeba utrzymywać wilgotność bryły korzeniowej.

To więc kolejny przykład, że przepisu nie ma.
Mogę ich przytaczać wiele.

Ucz się więc rozumieć rośliny i ich potrzeby, a wszystko się uda.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
as1112 21:10, 01 wrz 2017

Dołączył: 23 kwi 2012
Posty: 151
No właśnie, tylko ile czasu trwa początkowy okres? Jak długo należy traktować rośliny jako tzw. " świeżo posadzone" i utrzymywać wilgotność bryły? Jak to rozpoznać ? Po tym okresie mogłabym już traktować rośliny wedle ich upodobań, czyli właśnie np. lawenda - suchość itp. Czytam o roślinach, które zawitały u mnie w ogrodzie i wypisuję sobie najważniejsze rzeczy ale na razie jest ten okres adaptacji więc muszę go przetrwać
Gardenarium 19:28, 03 wrz 2017


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Rozpoznaje się po tym, że żwawo zaczynają rosnąć. Na początku żyją, ale nie rosną, potem zaczynają wypuszczać, ale słabo a jak załapią korzeniami gruntu i świeżej ziemi - zaczynają z kopyta. To jest ten czas który pokazuje, że roślina się znakomicie przyjęła. Gdy zapewnisz jej właściwe warunki - aż kipi wigorem i siłą wzrostu.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
as1112 18:45, 30 wrz 2017

Dołączył: 23 kwi 2012
Posty: 151
Dziękuję
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies