Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Moj skrawek ziemi

Pokaż wątki Pokaż posty

Moj skrawek ziemi

fiszer 22:07, 26 wrz 2017


Dołączył: 02 lis 2016
Posty: 22
____________________
Jagoda Mój skrawek ziemi
fiszer 22:18, 26 wrz 2017


Dołączył: 02 lis 2016
Posty: 22
I jeszcze zdjecia pogladowe pierwsze to pas lewej strony (robione od tylu dzialki) a drugie to lewa czesc od wjazdu. Nie mam poki co zdjec prawej strony, a z racji tego ze nie jestem na miejscu to tylko takie wygrzebalam.
____________________
Jagoda Mój skrawek ziemi
makadamia 08:54, 27 wrz 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110

czyli na tym zdjęciu widać front działki - tam, gdzie rozrysowałaś tą dużą rabatę


a to jest tył działki, gdzie planujesz plac zabaw?
przed domem sąsiada ma być warzywnik?
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
fiszer 10:03, 27 wrz 2017


Dołączył: 02 lis 2016
Posty: 22
Tak to jest front i rabata na 16m, przy napisie ogrodowisko planowany jest plac zabaw, zdjecie robione od tylu dzialki. Warzywnik jest za garazem nie ma zdjecia poszukam cos ale jeszcze pewnie z czasow burdella bum bum.to drugie to wjazd robiony bokiem i look na ta rabate co ma 16m(pas wzdłuż tuji po lewej str). Nie wiem czy zrozumiale to napisalam.
____________________
Jagoda Mój skrawek ziemi
Toszka 11:38, 27 wrz 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
fiszer napisał(a)
Prosze zerknijcie i ocencie czy nie za duzo tego wyrysowalam. Dzieki


Absolutnie zrezygnuj z tawuły szarej (w praktyce to wielki krzaczor) i z chorowitych świerków conica.
Tawuły są dobre na osiedlowych nasadzeniach i przy ulicach. Conici to niekończący się przędziorek i one spore rosną...suche kłębowisko w środku i wielkie z mojej strony NIE (taka dobra rada)
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
fiszer 11:53, 27 wrz 2017


Dołączył: 02 lis 2016
Posty: 22
Ok to nie pcham sie w to. A co proponujesz?
____________________
Jagoda Mój skrawek ziemi
fiszer 11:01, 28 wrz 2017


Dołączył: 02 lis 2016
Posty: 22
Dzisiaj w nocy spac nie moglam i oczywiscie siedzialam na O zaczelam czytac watek Nett i Anbu zgodnie z zaleceniem Toszki. I podjelam decyzje iz nic nie planuje jestem w tym kiepska - wychodzi mi zlepek roslin a nie kompozycja. Zajme sie urabianiem ziemi pod rabaty to plan na jesien i przyszly rok. Czyli obornik, maczka, kora przekompostowana lub te zrębki z tartaku polane mocznikiem tak? Kompostu nie mam i dostepu do niego takze nie. Czy mam to zrobic raz czy jeszcze raz powtorzyc w przyszlym roku na jesieni?
____________________
Jagoda Mój skrawek ziemi
makadamia 11:56, 28 wrz 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Próchnicę i tak trzeba dodawać na bieżąco.
Przed obsadzeniem rabaty tzw.: dawka uderzeniowa, ale później, co roku wiosną lub jesienią też trzeba obsypywać.

Z tym przygotowaniem rabat to jest też problem: tam gdzie zerwiesz darń i wzbogacisz glebę, natychmiast zaczną rosnąć Ci chwasty. Także za dużo też nie ma co zaczynać.

Pewnym rozwiązaniem jest sadzenie poplonu: przygotowujesz sobie rabaty, po kolei i na spokojnie, dodajesz dobroci i siejesz nasiona facelii, gorczycy czy łubinu. przed zakwitnięciem przekopujesz z ziemią. Jeśli jesteś gotowa - to wtedy obsadzasz rabatę, a jeśli nie - znowu sadzisz poplon.

U Ciebie jeszcze jest taki problem, że ekipa budowlana będzie się panoszyła.
Z tego co słyszałam (sama się nie budowałam) - trzeba ich mocno pilnować, żeby strat nie narobili. Najlepiej wydzielić im barierkami obszar, z którego mogą korzystać, a na resztę niech nie wchodzą.
I dopilnować, żeby mieli kontener na śmieci i z niego korzystali.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
fiszer 12:25, 28 wrz 2017


Dołączył: 02 lis 2016
Posty: 22
O widzisz dobra mysl z tym poplonem. Pamietam ze faktycznie tato tak robil z ziemia gdzie nic nie sadzil w danym sezonie. Mam jeszcze u rodzicow kawalek lasu glownie liaciastego czy cos moge z tego wykorzystac np liscie czy ziemie? Moze to glupie pytanie ale las mi sie kojarzy z próchnica wlasnie.
____________________
Jagoda Mój skrawek ziemi
makadamia 12:54, 28 wrz 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
To jest świetny pomysł!

Właśnie chciałam Ci pisać, żebyś zaczęła już robić własny kompost, ale uświadomiłam sobie, że masz do dyspozycji tylko ściętą trawę.
Nie tylko kompost z niej ubogi, ale też trzeba ją najpierw podsuszyć, bo świeża trawa, nie przemieszana z niczym zamienia się w gnijącą maź, zamiast w pachnącą próchnicę.

A z liści robi się fantastyczną ziemię liściową, tylko liście kompostują się dłużej niż trawa czy odpadki kuchenne. No ale czas masz

____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies