To teraz popłaczę, w zeszłym roku wyrzuciłam środkowego klona globosum, zastąpiłam go wiśnią umraculifiera. Teraz popatrzcie na tego z prawej. Ktoś mi te drzewa chemią oblał czy co? Co ja teraz dam w zamian ?? Gdzie ja kupię takiego klona? Chyba za miliony...
A znalazłaś przyczynę straty środkowego klona?
Jak tak napisałaś o tej chemii, to pomyślałam, że może jakiś oprysk zaleciał z pola obok. Ale to chyba wszystkie naraz miałyby jakieś objawy. A u ciebie to wygląda, jakby jakaś choroba rozprzestrzeniała się na kolejnego ☹️