Seslerie chcesz przenieść z tej rabaty przy sypialni?
Mi się pomysł podoba

Sesleria tam pasuje. Nie będziesz musiała się martwić, że coś pożarła

Polon napisał(a)

Seslerie chcesz przenieść z tej rabaty przy sypialni?
Mi się pomysł podoba

Może nie przenieść, ale ograniczyć ich ilość i podzielić, nie będę musiała kupować nowych

anuska2507 napisał(a)

Sesleria tam pasuje. Nie będziesz musiała się martwić, że coś pożarła

Tak myślę, jest na tyle szeroko, że kosodrzewiny nie zeżre.

Dawno nie pokazywałam rabaty z przodu, a zaczyna szybko puchnąć. Szukam tej rajskiej jabłoni na miejsce wyschniętej śliwy, ale kiepsko mi idzie. Myślę, że oprócz czerwonego drzewa dosadzę jeszcze jakiś akcent czerwony. Zostało mi troszkę miejsca.

A to moje zakupy z wczoraj, bodziszek kantabryjski karmina, wyląduje albo przy oczyszczalni, albo koło drzew owocowych.

A jaka to miała być jabłoń?

I jeszxze ujęcia z daleka

anuska2507 napisał(a)

A jaka to miała być jabłoń?

A już chyba obojętnie jaka, byle by nie miała żółtych owoców i szybko się przebarwiała na czerwono. Jak nie znajdę będzie czerwony klon (np purple globe).

Zastanawiam się jeszcze nad klonem jawor brilantissimum, co prawda nie jest czerwony, ale też ładnie się przebarwia, chciałam go kiedyś kupić, ale zamiast niego wcisnęli mi chyba esk sunset (w sumie to finalnie jestem zadowolona). Brilantissimum jest niskim, a szerokim drzewem, co w sumie też by mi pasowało.