Witam, mam pewien problem z jedną lilią azjatycką, którą zasadziłem w doniczce. Postawiłem ją w nieogrzewanym pomieszczeniu, chociaż najwidoczniej było tam dosyć ciepło, gdyż zaczęła mi ona rosnąć. Temperatura jest już niższa, ale mam pytanie, czy jest jakiś sposób, żeby zatrzymać jej wzrost i, żeby zaczęła rosnąć dopiero na wiosnę? Ta cebulka nie była pędzona, tylko zasadzona.

Może wyjmij ją z ziemi,włóż do kartonowego pudełka wysypanego trocinami i postaw w najchłodniejszy kąt pomieszczenia

Ok, dziękuję ;D spróbuję i dam znać jak poszło

ARoslinka napisał(a)

Witam, mam pewien problem z jedną lilią azjatycką, którą zasadziłem w doniczce. Postawiłem ją w nieogrzewanym pomieszczeniu, chociaż najwidoczniej było tam dosyć ciepło, gdyż zaczęła mi ona rosnąć. Temperatura jest już niższa, ale mam pytanie, czy jest jakiś sposób, żeby zatrzymać jej wzrost i, żeby zaczęła rosnąć dopiero na wiosnę? Ta cebulka nie była pędzona, tylko zasadzona.

Pytanie brzmi, jak bardzo zaczęła rosnąć, wypuściła kiełek 2 cm nad ziemię, czy prawie kwitnie?
Napisz coś więcej, bo od tego zależy co z nią robić.

Na pewno trzeba obniżyć temperaturę.
Lilie azjatyckie zimują na zewnątrz, dlaczego więc postawiłeś do zbyt ciepłego pomieszczenia, a nie zakopałeś w gruncie?

Wyrosła chyba 3 cm spokojnie, aż takim amatorem nie jestem Specjalnie kupiłem azjatycką, bo nie mam własnego ogródka, a chciałem mieć lilie u siebie, na większą się nie porywałem.

Zakop w takim razie byle gdzie w gruncie, kiełek też powinien być poniżej poziomu ziemi. I przykryj liśćmi.

A jeśli musi zimować w pomieszczeniu to temp. bliska zeru.

Ok, dziękuję!