pojechalam z emusiem do marketu kupowac sruby a wszlam z 3 zawciagami, 2 omiegami i bala szalwia za wszystko zaplacilam 3.50€ wprawdzie rsliny juz przekwitly ale za rok przeciez tez bedzie wiosna i lato
No i dzis mialo byc bezogrodowo ae poszlam posadzic te roslinki i przy okazji zrobilam troche porzadku na skalniaku. Niesamowite ile chwastow po tych deszczach naroslo.

Przepiękne te z koroną!!!

Bo te śruby, to tak się nazywają, takie oznaczenie śrub

tak mi sie ten haft podobal, ze musialam wyprobowac. Srebrna nitka czesciowo haftowane
Ja tam lubie zagladac, bo oni maja fajne przeceny na rosliny, czesto tam kupuje po 50 centow

Bardzo elegancki wzór!

Po niespełna 2 złote rośliny??? Tylko brać!

za rok beda oko cieszc, chociaz zawciagi calkiem ladne i teraz choc bez kwiatkow. No i szalwia tez ladne listki ma, Omiegi w troche gorszej kodycji ale mam nadzieje, ze im sie u mnie w ogrodzie spodoba.

haftowane reczniki w dzisiejszych czasach chyba tylko drogie hotele zamawiaja ?

ale im zrobiłas luksusowy prezent

Witam Iza
Odnosnie pytona to nie wiadomo czy on tam w ogole jest. Mowi sie, ze ta zrzutke skory welinke mogl ktos podrzucic dla jaj.
Przywoza zagranicy 60 cm trzymaja po domach a potem jak za duzy to wyrzucaja tak jest ze wszystkimi gadami.
Jak obciazysz kosztami jak nie wiadomo skad i od kogo jest.
Malo to wariatow ziemia nosi.

Te poszukiwania to watpliwa sprawa czy go zlapia moze sie przemieszczac gdzie chce tam ma bardzo dobre warunki. Jak krokodyle w Nilu.

Basilikum napisał(a)

dzis mialam takiego goscia na trawniku (jak widac nie skoszonym)tuz przed kuchennym oknem
z dwa miesiace go nie widzialam a dzis przylecial na robale

Iza to chyba dzięcioł czerwona czapeczka i buro zolte skrzydla i podbrzusze nakrapiane. Sucho to robale drzewne nie smakuja.

eee_taam napisał(a)

haftowane reczniki w dzisiejszych czasach chyba tylko drogie hotele zamawiaja ?

ale im zrobiłas luksusowy prezent

hihi no patrz jaka maja fajna cioteczke

Elu tak to zielony dzieciol. on u mnie czestym gosciem jest. Na ziemi czesto sie porusza, bo lubi morowki ponc a tych u mnie w tym roku od licha i ciut ciut, wiec jak pare zje to niech mu na zdrowie wyjdzie

Dzieki za info w sprawie pytona.

na mojej drodze do pracy tak wygladaja rowy

Witaj Izo, fajne " śrubki " kupiłaś. Ja narzekam, że nie ma koło mnie blisko c.o., ale może i dobrze, bo byłabym tam codziennie. W rowach koło mnie też takie rośliny rosną, natura sama tworzy piękne kompozycje Pozdrawiam.