Rumianka napisał(a)

Ful kwiecia z każdej strony, wiosna pcha się na całego...Ciemierniki masz takie rasowe...

Niektore rosna pieknie inne jakies takie marne. W styczniu bylismy w Polsce i wpadly mi dwa do koszyka. Ten na drugimzdjeciu za 40 zl i jeszcze jeden bialy za 20. Kocham ciemierniki

Puk, puk Izka?
Jak się ma wiosna u Ciebie?

Aniu wiosna była ale się zmyla

Zimno brrr, nie chce mi się z domu wychodzić

Zimno, ale rabarbar to gigant,,,

Oj takiego giganta mam. I to wcale nie sa największe sztangi. Do ciasta wystarczyły dwie.

Mój bez się ociąga z kwitnieniem. Dobrze, że mam dobrą sąsiadke.

To od sąsiadki


A mój cały w pakach jeszcze

Lilaczki jak u mnie prawie prawie
Oby teraz nie zmarzły

Śliczne kolory bzowe

No jeszcze kilkadni trzeba na bzy poczekac. Od piatku ma sie pogoda poprawic.
W sobote mamy dzien otwartych drzwi i przyjdzie paru ludzi owce ogladac. Wiec sprzatamy tez w ogrodzie.
Kasya, lilakom chyba mroz nie szkodzi. Jeszcze nie widzialam zmrozonych.

Byłam w południowyhm kraju w niedzielę. PO drodze kwitnący rzepak i kwitnące bzy. Myślę, że bzy się obronią. Temperatura nad ranem 2 stopnie w minusie, I myślę, że to przy gruncie, wyżej, raczej tak nie będzie. Liczę, że kilka kwiatków brzoskwini u mnie się zapyli jeżeli nie przez owady, to wiatr pyłkiem poprzesuwa. I tego się trzymajmy.

Odnoszę wrażenie, że mieszkam na jakiejś Syberii, a tu bez kwitnący, niezapominajki, rabarbar, rzepaki Haniowe, no szok normalnie