Joanka napisał(a)

Krokiety? Tak myślałam

Chyba z mięskiem i do tego pyszny barszczyk. A chlebek własnej roboty mniam mniam. Ustaliliśmy z Krysią że kupujemy taką maszynkę .

o Matko!jaki Ty masz wielki ogrod!!!ile masz hektarow?piekny!!!!oby moj kiedys taki byl!mam problemy z klawiaturka!stad te literowki, sorki

po raz 2

Litości Zbyszku
Jak nie Twoje moje ulubione pierogi to moje ulubione krokiety..... i jeszcze do tego barszcz..... mniam mniam mniam

Aniu Monteverde mam zamiar napisać artykuł o Łańcucie, ponieważ zrobiłam wiele pięknych zdjęć. Szkoda, że we wnętrzach to było zabronione Tyle pieknych antyków, ale nic to.

Najważniejsze, że ogrody piękne i zadbane I jakie zestawienia
Poczytamy i obejrzymy galerię pewnie niedługo

Rozpocznę cykl art. Ogrody polskie.

monteverde napisał(a)

miłą tworzyliście grupę, widać deszcz nie przeszkodził sympatycznej atmosferze, Danusi ogród super, widać ,że właścicielka przypadła do gustu Rysiowi i Zbyszkowi, a szczególnie dziękuję za zdjęcia z Łańcuta, bo jeszcze nigdy tam nie byłam, człowiek szlaja się po świecie, a swoich kątów nie odwiedzi z czym były naleśniki?

Aniu - właścicielka przypadła też do gustu Witkowi , tylko że on żonaty już jest.

Ja też jeszcze wkleję kilka fotek.Każdy z nas robił zdjęcia z innej perspektywy i utrwalał inne momenty.













Danusia otrzymała piękne żurawki/



Fotoreporter z Iwonicza.



Piesek też witał gości i przyjażnie merdał ogonkiem.





Danusia, elegantka ubiera lakierowane oficerki.























Tak czule Danusia witała Rysia.















Krysia z Wiesią.





Grzybków też można było nazbierać

.

Gospodarze jeszcze uzgadniają menu.



Humory dopisują i apetyty również.













Danusia przytrzymuje lilię złotogłów, fotkę robi Witek.









I wszystko co dobre szybko się kończy,Czas wracać, jednak w pamięci pozostaną chwile mile spędzone i nowe znajomości.
,

Śliczne wszystkie te zakątki,czekam na resztę zdjęć pewnie jeszcze ładniejsze będą,pozdrawiam i już dziękuję za zdjęcia ))

super relacja ! fantastyczne spotkanie , cudne zdjęcia, a rosliny...bajka! piękny ogród, zadbany i z niesamowitymi nasadzeniami ! żałuję, że nie byłam , pozdrawiam wszystkich uczestników !