Ogłoszenie dla członków i sympatyków nieformalnego Towarzystwa Miłośników Lilaków, którego jestem Prezesem i już.

Spotykamy się 5 maja 2018 r. w Elżbietówce w Brzeźnie, żeby podziwiać, wąchać i fotografować lilaki czyli mówiąc potocznie bzy oraz kaliny w kilkudziesięciu odmianach.

Namiary jak tam trafić są tu: https://pl-pl.facebook.com/elzbietowka/ i tu: http://rosa-mundi.cba.pl/ogrod/index.php/pl/mkrotkacharakterystyka

Program jest nastepujący:
Od ok 12 zachwycamy się lilakami w ogrodzie botanicznym pani Elżbiety, która już potwierdziła termin naszego spotkania i stwierdziła że jest najlepszy na bzy.

Jedziemy - jak zwykle każdy we własnym zakresie, umawiajcie się więc na pierwszą sobotę maja żeby cieszyć się bzami, kalinami, ogrodem Pani Elżbiety i własnym towarzystwem.
Serdecznie zapraszam, członkinie mam nadzieję stawią się niezawodnie i w komplecie

Gdyby jechał ktoś z okolic Warszawy to ja chętnie się dorzucę do kosztów dojazdu

Ja też poszukuje kogos kto mnie weźmie, mam nadzieje że znajde bo do Poznania to przez Łódz trzeba jechac.

Zgadza się, z Górnego Śląska i Małopolski to najszbysza droga, właśnie przez Łódź. Spod Krakowa mam 4 i pół godziny jazdy.

A ja mam tylko 83 km do Brzeźna, o Towarzystwie Miłośników Lilaków dowiedziałam się przed chwilą, obiecuję być co najmniej Waszym sympatykiem Czy mogę przyjechać?

Oczywiście że tak, TML to organizacja otwarta. Liczy się miłość do lilaków.

Dalszy ciąg informacji organizacyjnych:

Nasza tegoroczna gospodyni interesuje się ogrodami japońskimi i wydała na ten temat książkę http://www.multicobooks.pl/hobby/ogrod/ogrod-japonski_9096.html
Oczywiście ogród japoński założyła także w swojej Elżbietówce, więc go obejrzymy.

Przesłała mi też link do audycji radiowej o ogrodach japońskich, w której wzięła udział na początku lutego tego roku, zapraszam do odsłuchania, bardzo ciekawa.

http://www.rdc.pl/publicystyka/podcasty/miedzy-wschodem-a-zachodem/b


I jeszcze jedna ważna rzecz - zwiedzanie ogrodu jest odpłatne, koszt dla grupy wyniesie minimum 200 zł, więc im będzie nas więcej, tym mniejszy będzie koszt biletu dla jednej osoby.

yolka napisał(a)

A ja mam tylko 83 km do Brzeźna, o Towarzystwie Miłośników Lilaków dowiedziałam się przed chwilą, obiecuję być co najmniej Waszym sympatykiem Czy mogę przyjechać?

To się poznamy - super.

Super że jest wątek.

Ja się wybieram na dachu Pani Prezes czy jak ale bardzo bym chciała.

Kto jeszcze ma w planie wyjazd?
To będzie bardzo ciekawe wydarzenie.

pozdrawiam

mira napisał(a)

To się poznamy - super.

Cieszę się, super

Oj może i ja się skuszę sprawdze zaraz wszystkie informacje