Witajcie! Od jakiegoś czasu przyglądam się temu forum i nie mogę wyjść z podziwu, jakie piękne macie ogrody/balkony/tarasy! Troszeczkę pozazdrościłam i pomyślałam, że i ja muszę coś u siebie zmienić. Tyle tylko, że nie bardzo się na tym znam. Chciałabym, żeby było zielono, pachnąco, romantycznie..Ale w ogóle nie mam pomysłu jak tego dokonać! Ziemia u nas jest niezbyt urodzajna, raczej gliniasta. Często wieją wiatry i pada. No i te ślimaki..Już szykuję się na kolejny sezon bojowy! Dodam tylko, że nie mamy zwierząt, ale za to dwie córeczki więc nie chciałabym roślin, które mogłyby im zagrażać w jakichś sposób. Z góry pięknie dziękuję za podpowiedzi i załączam zdjęcia, które mam nadzieję, że Was kochani zainspirują bardziej niż mnie

Taras sprawia wrażenie i "klatki zamkniętej" i lotniska. Jest całkowicie pusty, ale zaciszny.

Brakuje mu otulenia w roślinność, która będzie wylewała się zewsząd.

Na planie brakuje zaznaczonych drzwi/okien, jak więc ustawić na tarasie donice, skoro nie wiesz gdzie są drzwi?

Ważne też jest otoczenie w lewo na dom, bo tam powinna powstać rabata.Taki taras wysunięty wgłąb ogrodu a niczym nie otoczony wygląda pusto i dziwnie.

"Brakuje mu otulenia w roślinność, która będzie wylewała się zewsząd." Z ust mi to Pani wyjęła!!! Tylko od czego zacząć!? Co posadzić?
Okna i drzwi balkonowe są z lewej strony, pod zadaszeniem. Kilka donic w sezonie od wiosny do jesieni stoi w głębi tarasu, w rogu z prawej strony. Jest tam m.in.drzewko oliwne, róża, lawenda, szałwia - jak jakaś roślina nie przetrwa zimy, to kupuję zazwyczaj jakieś sezonowe kwiaty, zależnie od tego, co akurat znajdę w sklepie. A z lewej strony domu jest niewielka rabata z różą pnącą, winogronem, są tulipany, krokusy, hortensja, budleja. Z kolei za tymi dwoma przęsłami mam kilka krzaczków malin, pożeczkę i winogron, który myślałam, że już z niego nic nie będzię, ale w zeszłym roku odżył i piął się po płocie jak szalony!

Od wytyczenia linii rabat/trawnika wokół tarasu i domu, ustawienia donic na tle ściany. Planowanie jakie rośliny i donice, potem.

Budowle, płoty przytłaczają, pnącza mogą je złagodzić.

Myślałam o jakimś pnączu z lewej strony tarasu, żeby się pięło po ścianie, a następnie wzdłuż zadaszenia tarasu. Tylko jakie pnącze polecacie? Glicynia? Jaśmin pnący? Ten drugi pięknie pachnie więc może jaśmin? Z prawej strony po tym płocie pnie się winogron, więc sprawa pnącza w tym miejscu jest załatwiona No i w rogu przy płocie będą donice z sezonowymi kwiatami. Z lewej strony, pod zadaszeniem, jak widać na 1 fotografii stoi stół. Są do niego krzesła, ale na zimę przenieśliśmy je do garażu. No i stół będzie stał odwrotnie, pionowo.
A te donice, o których mowa Pani Danusiu, to mają być pod ścianą domu z lewej strony tarasu, tak? Przyznam, że najpierw chciałabym zająć się obsadzeniem tarasu, to mój priorytet na ten rok. Jednak nadal nie mam pomysłu jakie rośliny by tu pasowały i przetrwały, bo jak już wspominałam, ziemia jest gliniasta, ciężka i mokra. Wiem, że czeka mnie gruntowne przekopanie rabaty i zmieszanie ziemi z kompostem. Ale co dalej? Jakie rośliny, trawy, a może drzewka!? Tyle tego jest, że ciężko się zdecydować. Zwłaszcza jak ktoś się nie zna, to trudno jest skomponować rabatę, w której wszystkie rośliny pięknie się ze sobą komponują Pomoooocy!

Ja był poleciła jakieś bluszcze oraz lampki na sam taras np. coś takiego: [reklama] Możesz też ustawić donice z kwiatami. Jak masz takie problemy roślinami to przecież na samym tarasie możesz umieścić sztuczne. Pozdrawiam

Mi brakuje na rogach jakichś dużego rozmiaru donic! Patrząc na zdjęcie wydaje mi się, że fajnie mogłaby Ci się spisać płyta MPB - najlepiej antracytowa. Jako materiał nie będę się rozpisywał bo wszystko jest w necie, ale pod kątem wizualnym jestem przekonany, że dobrze się wpisze w otoczenie bazujące na drewnie. Powodzenia!