Dzień dobry,

mam problem. Pomiędzy mną a sąsiadem na przeciwko jest płot. Przed płotem zaczyna się robić spad około 40 cm. Pan, który ma posiać mi trawę ( ogarnął każdego sąsiada w tym temacie) stwierdził, że muszę w jakiś sposób podnieść poziom do pozostałej powierzchni ponieważ przy pierwszej lepszej ulewie cała woda zejdzie do sąsiada i będzie miał do mnie o to pretensje (tak już było u innych).

Zaproponował abym wzdłuż płotu postawiła szeregiem gazony. Jakoś mi się ten pomysł nie podoba bo widzę te gazony u sąsiada z boku i naprawdę bardzo źle to wygląda. Jak wyrówna ziemię do siatki to ta ziemia z czasem przejdzie właśnie do owego sąsiada więc musi być coś co zatrzyma ją w miejscu. Nie chce mieć też takiego spadu do murku na którym jest przymocowany płot ponieważ moja działka jest naprawdę nieduża i każde pół metra robi dla mnie wielką różnicę. Czy macie Państwo jakieś pomysły czy doświadczenia w podobnym temacie? Będę bardzo wdzięczna za rady. Pozdrawiam. Małgosia

Najlepiej byłoby jeszcze raz postawić płot, z wyższą podmurówką, tak, żeby można było wyrównać poziom ziemi z pozostałą częścią działki.

Użyj zwykłych krawężników, będzie najtaniej i estetycznie. Tylko jaki jest dolny poziom siatki? Czy pozwoli na ich umieszczenie?

Szefowa dobrze pisze - sama tak mam zrobione i trzyma się wiele lat

Znalazłam tez coś takiego jak obrzeża palisadowe. Ładne to ale czy wytrzyma jakiś czas? Dolny poziom siatki dokładnie nie wiem jaki jest ale na pewno pozwoli na umieszczenie zwykłych krawęzników czy właśnie tych obrzeży palisadowych.

Krawężniki tańsze, albo jeszcze segmenty z betonowych płotów. Przecież ty nie będziesz tego widzieć, bo będzie równy poziom ziemi. Pragmatycznie do sprawy podejdź

Racja, kupiłam krawężniki Bardzo dziękuję za podpowiedź i pewnie jeszcze nie raz tu do Was wrócę Pozdrawiam!