Ogród w budowie - nieustającej - strona 361 - Forum ogrodnicze

Gabriela 18:39, 10 mar 2014

Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072

barbara_krajewska napisał(a)

A moja nalewka z berberysu dojrzewa.

Konfitura z utartych płatków róży ma wyjątkowo intensywny smak i dlatego łączę ją z powidłami śliwkowymi. Może konfitura z owoców jest łagodniejsza, bo smażona? Z owoców dzikiej róży robiliśmy tylko wino

Moja mama uciera płatki z cukrem na surowo i taką "konfiturą" nadziewa pączki, smak i zapach jest intensywny, ale daje się przecież troszkę tylko. Pączki z różą lubię, ale najbardziej smakują mi pączki z konfiturą z wiśni wyrobu mojej mamy, pycha.
Z owoców róży jeszcze nic nie robiłam, przeraża mnie dłubanie w pestkach, choć wiem, że można zrobić taki dżem i odcedzić przez płótno.

____________________
Ogród w budowie nieustającej

Gabriela 18:41, 10 mar 2014

Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072

Do góry

Mala_Mi napisał(a)

Dopiero dziś odpowiadam na pytania u mnie.. i by nie zaginęło, odpowiedz wklejam i do Ciebie
to kosaciec żyłkowany, Irys żyłkowany – Iris reticulata.. jak sadziłam je, to na nazwy nie zwracałam uwagi.. ale podobny do odmiany Harmony.

Dziękuję Aniu, zapisałam w ślicznym notesiku na liście roślin chcianych i oczekiwanych

____________________
Ogród w budowie nieustającej

Gabriela 18:48, 10 mar 2014

Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072

Do góry

laurowisnia napisał(a)

Zgadzam się co do nalewki z pigwowca, często robię, jest bardzo aromatyczna, z pigwy nie znam.
Gabrysiu pierwszy raz robiłam też nalewkę z płatków róży - wiem, że długo musi dojrzewać, ciekawa jestem jaki będzie efekt.
Nie wiesz czasem czy można robić nalewki czy soki z bzu czarnego odmiany Eva Black Lace, co rok się zastanawiam.

Nie ma co się zastanawiać moim zdaniem, bez czarny to bez czarny, ludziom szkodzi tylko na surowo, przetworzony jest bardzo zdrowy. Wielbicielką soku z bzu czarnego jest Kasia Bellingham.
Ja mam odmianę Aurea, z żółto przebarwionymi wiosną liśćmi i ma sporo owoców jesienią.

Robiłam za to syrop z kwiatów bzu czarnego, jest bardzo aromatyczny. Baldachy kwiatów zalewa się posłodzoną wodą z plastrami cytryny, odstawia na cały dzień, gotuje i gorące zlewa do butelek.

____________________
Ogród w budowie nieustającej

Kondzio 18:50, 10 mar 2014

Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070

Do góry

Andrzej robił nalewkę z czarnego bzu i wyszła mu pyszna wszyscy wychwalając

____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II

AniaK 18:56, 10 mar 2014

Dołączył: 21 lip 2011
Posty: 1968

Do góry

Syrop z kwiatów czarnego bzu robię co roku, przy zimowych infekcjach niezastąpiony. Jeszcze nie robiłam z owoców, może w tym roku spróbuję, a i nalewka może być

____________________
Ania - Marzy mi się Siedlisko....

hanka_andrus 19:09, 10 mar 2014

Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408

Do góry

Mi tu coś za bardzo perfumami pachniało. a a a - nalewkę na płatkach różanych robiłam, oczywiście.
Nie podeszła mi. Wolę na owockach.

____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie

Gabriela 19:55, 10 mar 2014

Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072

Do góry

Kondzio napisał(a)

Andrzej robił nalewkę z czarnego bzu i wyszła mu pyszna wszyscy wychwalając

To może Andrzej poda przepis? Bo na nalewkę pewnie już nie ma co liczyć

____________________
Ogród w budowie nieustającej

Gabriela 20:02, 10 mar 2014

Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072

Do góry

AniuK i Haniu - nie ma to jak naleweczki. Pamiętacie, że ja nawet robiłam z owoców mirtu?

. Smakowała trochę jak Herbogastrin

.

Zwierzę się, że dzisiaj calutki dzień razem z mężem pracowaliśmy w ogrodzie przy wertykulacji trawnika. Mam częściowo zgrabione na kupkach tony filcu, mchu i co tam jeszcze wertykulator wyciągnął. Jak zwykle powstaje pytanie co z tym fantem zrobić?
Nie muszę chyba dodawać, że nie czuję rąk, pleców i nóg i nie mam pojęcia jak jutro wstanę. Zrobiłam sobie gorącą kąpiel, może pomoże

____________________
Ogród w budowie nieustającej

Kondzio 20:03, 10 mar 2014

Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070

Do góry

Gabriela napisał(a)

To może Andrzej poda przepis? Bo na nalewkę pewnie już nie ma co liczyć.

ma jeszcze wiec zapraszam a przepisem nie mam problemu da hi hi hi

____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II

Gabriela 20:13, 10 mar 2014

Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072

Do góry

Kondzio napisał(a)

ma jeszcze wiec zapraszam a przepisem nie mam problemu da hi hi hi

Nie, to ja zapraszam z nalewką, bo jak przyjadę samochodem to nici z degustacji.

____________________
Ogród w budowie nieustającej