Na róże, to chyba mało tego słonka, ale spokojnie wszystkie rośliny do półcienia powinny się tam udać. Tawułki też spokojnie dadzą radę. Moje rosną po północnej stronie zadrzewionej skarpy i kwitną. A trawy, to chyba jakieś turzyce typu Ice Dance lub śmiałek darniowy - one dobrze znoszą cień. Ciemierniki na pewno dadzą radę, bodziszki, orliki, dzwonek brzoskwiniolistny, może hortensje ogrodowe na drugą część lata. Są takie co kwitną na pędach tegorocznych, więc mniejsze ryzyko, że zimą umarzną.
____________________
Gosia
Bylinowa łąka