Bardzo proszę o pomoc, tego lata musiałam ściąć kilkunastometrowy świerk ponieważ uschnął.
Przez dwa ostatnie lata chorował. W jego otoczeniu wspaniale się wypoczywało i był naszą radością. Ratowałam go. Specjalistyczna firma wykonywała dwa razy do roku opryski. Przy ścięciu okazało się, że jest zasiedlony przez korniki i praktycznie one go pokonały. Specjalistyczna firma okazała się nie tak profesjonalna jak się wydawało, ale ja nie o tym. Przy ścięciu korniki widać było gołym okiem w wielkich ilościach. Mam pokaźne świerki serbskie czy mogę je jeszcze w jakiś sposób ochronić przed kornikami ?