bamarta
12:15, 22 paź 2018
Dołączył: 01 paź 2018
Posty: 25
Za domem mam zwały ziemi jeszcze po budowie, docelowo do rozplantowania właśnie przy zakładaniu ogrodu. Ziemia oczywiście zachwaszczona.
Część ziemi zużyliśmy teraz, na jesieni, przy zakładaniu poszczególnych rabat. Na bieżąco starannie wyciągałam chwasty i kamienie.Reszta zostaje do wiosny i pomyślałam, żeby tą ziemię ( a jest jej sporo) przykryć czarną folią, żeby chwasty padły, a te, coby chciały wiosną wykiełkować z nasion - żeby nie miały szans.
Nie chcę za bardzo szaleć z randapem.
Czy takie działanie ma sens?