Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Połowa działki - czyli mam powoli dość część II

Pokaż wątki Pokaż posty

Połowa działki - czyli mam powoli dość część II

hankaandrus_44 11:32, 29 sie 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7195
Z miejsce na miejsce, t nie to samo, co ze szkółki i niepewny stan. Z dużą bryłą sobie poradzą, nawet nie będzie widać, że ruszane. Czym mniej się bawisz z rośliną tym lepiej. Łopata i do dzieła. Dołek wykop, nalej wody, kompostu i w to błotko swe pieszczoszki posadź. Będzie dobrze.
____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
Kasya 12:04, 29 sie 2021


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 41865
Moze i tak, poza tym Halince wszystko ladnie rosnie
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
zawitka 12:33, 29 sie 2021


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14050
Kasya napisał(a)

Oj ja bym poczekała do wiosny
Teraz mogą nie zdążyć się przekorzenic


Tak poczytałam sobie i czekam do wiosny szkoda by mi było .

Kasiu nie wiem co to za lawendy jakieś dziwaczne z tych co sadziłam zostało mi chyba ze 3 reszta zrobiła się czarna i nie ma .
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
zawitka 12:37, 29 sie 2021


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14050
hankaandrus_44 napisał(a)
Z miejsce na miejsce, t nie to samo, co ze szkółki i niepewny stan. Z dużą bryłą sobie poradzą, nawet nie będzie widać, że ruszane. Czym mniej się bawisz z rośliną tym lepiej. Łopata i do dzieła. Dołek wykop, nalej wody, kompostu i w to błotko swe pieszczoszki posadź. Będzie dobrze.



Przesadziłam tak dwie i widzę ze nie bardzo poszły do góry przyjęły się ale siedzą i czkają .Zobaczymy próba zrobiona .Ja mam powiedziałby dobrą rękę więc może dadzą radę .T są 2 odmianowe.
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
Kasya 13:55, 29 sie 2021


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 41865
zawitka napisał(a)


Tak poczytałam sobie i czekam do wiosny szkoda by mi było .

Kasiu nie wiem co to za lawendy jakieś dziwaczne z tych co sadziłam zostało mi chyba ze 3 reszta zrobiła się czarna i nie ma .

No właśnie… a takie ładne sadzonki były
Ale tez taki paskudny mokry sezon w tym roku
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
ElzbietaFranka 18:57, 29 sie 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13865
zawitka napisał(a)
Muszę przesadzić jeżówki czy można teraz czy poczekać do wiosny. Chciałabum na wiosnę mieć spokój z przesadzaniem ale nie wiem jak to z jeżówkami czy mi nie zmarzną .Będe to robić z całą bryłą korzeniową i dużo ziemi żeby za bardzo nie chorowały .???????/



Te pięknoty to jeszcze kwitną ale są takie kępki które mi nie zakwitły i te chcę przesadzać.





Przesadź z sporą karpa nic im nie będzie jeszcze mają ponad miesiąc na ukorzenienie/zaaklimatyzowanie. Ma być ciepło. Też dzisiaj przesadzalam te same co na focie i jeszcze będę przesadzać.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Mirka 20:25, 29 sie 2021


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12324
zawitka napisał(a)


Tak poczytałam sobie i czekam do wiosny szkoda by mi było .

Kasiu nie wiem co to za lawendy jakieś dziwaczne z tych co sadziłam zostało mi chyba ze 3 reszta zrobiła się czarna i nie ma .

Ja bym poczekała z przesadzaniem Jeżówek do wiosny. Sama czekałam z przesadzaniem do wiosny ale musiałam jak już liście miały podlewać dużo bo mdlały w upał . Zasilałam gnojóweczką z pokrzyw .
____________________
Mazowsze Mirkowy ogród )
Alija 21:49, 29 sie 2021


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 8729
Ja przesadzam o różnych porach roku, co mi akurat pasuje przesadzić.
A co do przezimowania, to i tak nigdy do końca nie wiadomo.
Musisz sama zdecydować.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
zawitka 08:44, 30 sie 2021


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14050
Kasya napisał(a)

No właśnie… a takie ładne sadzonki były
Ale tez taki paskudny mokry sezon w tym roku



Ja to twierdzę ze sa kwiaty które mnie nie lubią to właśnie, lawenda tyle nasadziłam a mam jeden krzaczek ładny nie wiem co im robię że nie chce rosnąć.No to trudno nie to nie .
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
zawitka 08:46, 30 sie 2021


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14050
Elu------ Mirka ----- tak czekam do wiosny ,za bardzo mi na nich zależy i mimo tego ze mam dobrą rękę to szkoda byłoby żeby zginęły.
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies