Gdzie jesteś » Forum » Ogród » Podlewanie wodą zużytą przy różnych czynnościach codziennych

Pokaż wątki Pokaż posty

Podlewanie wodą zużytą przy różnych czynnościach codziennych

paradas 13:54, 02 lut 2019


Dołączył: 03 paź 2018
Posty: 432
Witam,
Ostatnio natrafiłem na grafikę mówiącą żeby wodę po ugotowanych ziemniakach, makaronie używać do podlewania roślin. Nie rozmyślałem nad tym ponieważ zazwyczaj używamy soli przy gotowaniu tych rzeczy. Jednak chciałbym się upewnić, może sól paruje albo produkty wchłaniają tą sól.
Jakie jest wasze zdanie na ten temat?
Gardenarium 15:02, 02 lut 2019


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
W Anglii spotkałam się z taką opinią, dotyczy wody z gotowania makaronu, jajek i warzyw. Woda powinna być bez soli. Dostarcza (oczywiście po wystudzeniu) roślinom składników odżywczych (wapń, fosfor, azot).

Rośliny podobno "lubią" wodę skrobiową po gotowaniu ziemniaków.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
leokadia_ole... 11:46, 03 lut 2019

Dołączył: 17 lip 2013
Posty: 1
A gdyby tak rozcieńczyć tę wodę? Można np zlewać do wiaderka wodę z płukania kartofli przed i po obraniu ich ze skórki, dodawać wodę z płukania mięsa, warzyw i owoców, resztki z zaparzonej a niewykorzystanej esencji herbacianej itp.
Gardenarium 12:27, 03 lut 2019


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
Tak, nawet trzeba rozcieńczać tę wodę.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
paradas 18:37, 03 lut 2019


Dołączył: 03 paź 2018
Posty: 432
Dziękuję za odpowiedzi, muszę domowników prosić o przyprawianie solą po ugotowaniu
Mazan 09:40, 06 lut 2019

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Oto co pisali na ten temat prof. prof. Czuba i Siuta w roku 1976: "Niektóre rośliny reagują zwyżką plonu na obecność sodu w glebie. Dotyczy to w szczególności buraków ćwikłowych, pastewnych, cukrowych i rzepy, a w nieco mniejszym stopniu selera, kapusty głowiastej, kalarepy, grochu, rzodkwi."
Można się również dowiedzieć, że zawartość sodu wymiennego w glebie, poza utworami pyłowymi, jest niewielka i zazwyczaj nie wystarcza roślinom na pokrycie zapotrzebowania.
Wielokrotnie sprawdzałem na glebie piaszczysto-gliniastej i zawsze wynik był taki sam: zwyżka plonu i poprawa jakości podczas przechowywania.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies