Agu, nie radzę sobie. Kilka roślinek mają już na sumieniu. Ale pocieszam się, że z wiekiem im to przechodzi

. Linii kroplującej nie mam, ale za to kilka razy przegryzły mi kable od siłownika bramy. Musieliśmy zakładać metalowe peszle

.
Spróbuj może zrobić sobie podpis, będzie łatwiej do Ciebie trafić.
Tu jest opis jak to zrobić :
https://www.ogrodowisko.pl/watek/2991-link-w-podpisie