Indywidualna...
23:58, 29 kwi 2019
Dołączył: 23 kwi 2019
Posty: 3
Witajcie,
od kilku tygodni przeglądam Ogrodowisko... Zachwycam się pięknymi ogrodami, chłonę wiedzę na temat roślin, obserwuję, notuję, podziwiam.
Wraz z przeprowadzką do nowego domu pojawił się także w moim życiu nowy temat - ogród.
Jestem osobą raczkującą w tym temacie, mam jednak w sobie sporo zapału i chęci aby stworzyć ogród, w którym ja, mój mąż oraz nasza skromna gromadka znajdzie miejsce dla siebie
Działka ma powierzchnię ok 1060m2. Z tego ok 400 zajmuje dom wraz z podjazdem, tarasem i ścieżkami. do zagospodarowania mamy więc ok 650 metrów.
Na tym terenie musi znaleźć się ogródek warzywny i owocowy, miejsce na plac zabaw dla dzieci( huśtawka, domek, piaskownica), miejsce na drążek do ćwiczeń dla męża, miejsce na ławkę/huśtawkę do odpoczynku oraz całkiem spory trawnik do gier i zabaw
Wstępnie rozrysowałam rabaty i umiejscowiłam te elementy, jednak nie wiem czy taki rozkład ma sens, oraz w jaki sposób skomponować rośliny na rabatach i żywopłotach. Nie chcę przekombinowania, ale równocześnie chciałabym, aby ogród zachwycał o każdej porze roku.
Na pierwszy rzut chciałabym zaplanować żywopłoty. Nie wiem jak podejść do tematu, chciałabym aby w ogrodzie były zarówno rośliny zimozielone iglaste oraz liściaste, ale też liściaste niekoniecznie zimujące. mam w głowie jakieś pomysły, chętnie zasięgnę waszej opinii, drodzy forumowicze.
Na początek wstawię może ten mój wymęczony plan, sukcesywnie zaś będę opisywała moje pomysły. Chętnie zasięgnę forumowych porad, przyjmę krytykę i słowa otuchy
Na rysunku nie zamieściłam stron świata - wjazd jest od północy, taras to południowy zachód.
Na pierwszy ogień tył ogrodu, czyli strona od południa, chciałabym aby za placem zabaw znajdował się szpaler z choiny kanadyjskiej , tuż obok niego na lewo myślałam o szpalerze z kilku tui ( niekoniecznie szmaragd, może w odmianie złotej),jako tło za ławką/huśtawką, a dalej przed warzywnikiem świerk serbski w towarzystwie innego iglaka ( jakiego?) - w tym miejscu mam do zasłonięcia małpo urodziwy budynek sąsiada, który widzę z tarasu. Ogród warzywny chciałabym ograniczyc z dwóch stron ( od strony płotu) ligustrem i poprowadzić go docelowo na wysokość 1,5-1,7. Sam warzywnik zaś oddzielić od trawnika albo tawułą japońską golden princess albo tawułą szarą.
Wokól ławki chciałabym posadzić rośliny, które stowrzą przyjemny klimat, zachecający do odpoczynku, może hortensje w towarzystwie traw ozdobnych i dwóch drzew liściastych, np. odmian klonu?
Jak myślicie? czy taki układ żywopłpotu się sprawdzi? wydaje mi się, że gdzieś mignął mi podobny... połączenie choin z tujami.
Z racji na ograniczone fundusze ogród będzie powstawał etapami, mając jednak w domu książkę Danusi chciałabym trzymać się zasad w niej zawartych - najpierw zaplanować, a potem trzymać się konsekwentnie i stopniowo obsadzać kolejne rabaty. . aaaaaa właśnie, te choiny z tujami może mi w książce danusinej mignęły...
Pozdrawiam serdecznie
Helena
od kilku tygodni przeglądam Ogrodowisko... Zachwycam się pięknymi ogrodami, chłonę wiedzę na temat roślin, obserwuję, notuję, podziwiam.
Wraz z przeprowadzką do nowego domu pojawił się także w moim życiu nowy temat - ogród.
Jestem osobą raczkującą w tym temacie, mam jednak w sobie sporo zapału i chęci aby stworzyć ogród, w którym ja, mój mąż oraz nasza skromna gromadka znajdzie miejsce dla siebie
Działka ma powierzchnię ok 1060m2. Z tego ok 400 zajmuje dom wraz z podjazdem, tarasem i ścieżkami. do zagospodarowania mamy więc ok 650 metrów.
Na tym terenie musi znaleźć się ogródek warzywny i owocowy, miejsce na plac zabaw dla dzieci( huśtawka, domek, piaskownica), miejsce na drążek do ćwiczeń dla męża, miejsce na ławkę/huśtawkę do odpoczynku oraz całkiem spory trawnik do gier i zabaw
Wstępnie rozrysowałam rabaty i umiejscowiłam te elementy, jednak nie wiem czy taki rozkład ma sens, oraz w jaki sposób skomponować rośliny na rabatach i żywopłotach. Nie chcę przekombinowania, ale równocześnie chciałabym, aby ogród zachwycał o każdej porze roku.
Na pierwszy rzut chciałabym zaplanować żywopłoty. Nie wiem jak podejść do tematu, chciałabym aby w ogrodzie były zarówno rośliny zimozielone iglaste oraz liściaste, ale też liściaste niekoniecznie zimujące. mam w głowie jakieś pomysły, chętnie zasięgnę waszej opinii, drodzy forumowicze.
Na początek wstawię może ten mój wymęczony plan, sukcesywnie zaś będę opisywała moje pomysły. Chętnie zasięgnę forumowych porad, przyjmę krytykę i słowa otuchy
Na rysunku nie zamieściłam stron świata - wjazd jest od północy, taras to południowy zachód.
Na pierwszy ogień tył ogrodu, czyli strona od południa, chciałabym aby za placem zabaw znajdował się szpaler z choiny kanadyjskiej , tuż obok niego na lewo myślałam o szpalerze z kilku tui ( niekoniecznie szmaragd, może w odmianie złotej),jako tło za ławką/huśtawką, a dalej przed warzywnikiem świerk serbski w towarzystwie innego iglaka ( jakiego?) - w tym miejscu mam do zasłonięcia małpo urodziwy budynek sąsiada, który widzę z tarasu. Ogród warzywny chciałabym ograniczyc z dwóch stron ( od strony płotu) ligustrem i poprowadzić go docelowo na wysokość 1,5-1,7. Sam warzywnik zaś oddzielić od trawnika albo tawułą japońską golden princess albo tawułą szarą.
Wokól ławki chciałabym posadzić rośliny, które stowrzą przyjemny klimat, zachecający do odpoczynku, może hortensje w towarzystwie traw ozdobnych i dwóch drzew liściastych, np. odmian klonu?
Jak myślicie? czy taki układ żywopłpotu się sprawdzi? wydaje mi się, że gdzieś mignął mi podobny... połączenie choin z tujami.
Z racji na ograniczone fundusze ogród będzie powstawał etapami, mając jednak w domu książkę Danusi chciałabym trzymać się zasad w niej zawartych - najpierw zaplanować, a potem trzymać się konsekwentnie i stopniowo obsadzać kolejne rabaty. . aaaaaa właśnie, te choiny z tujami może mi w książce danusinej mignęły...
Pozdrawiam serdecznie
Helena
____________________
Helena Hellenowy ogród
Helena Hellenowy ogród