Mam nadzieję, że Święta mijają wszystkim przyjemnie, u nas dziś rano 2 stopnie mieliśmy, chodzę w czapce i oglądam ogród
Margerytki ze stokrotkami, bukszpanem i jaskrami, z wielkanocnymi wesołymi zajączkami
Panny Kosiarki gdy tylko się uda przychodzą na taras, zamiast się telepać po schodach wędrują po skarpie, skubiąc liliowce, kocimiętkę, i moje hakone !!!
Tulipany zaczynają kwitnąć :
Szachownica jest prześliczna, nie myślałam, że jest taka filigranowa, muszę koniecznie dosadzić ich kilkadziesiąt jesienią: