Gdzie jesteś » Forum

Pokaż wątki Pokaż posty

Znalezione posty dla frazy "Sundaville"

Ogródeczek jagody99 20:24, 05 sty 2014


Dołączył: 05 lis 2013
Posty: 2771
Do góry
jagoda99 napisał(a)
Magda dziekuje za odwiedziny
Sundaville kupuje co roku nowa bardzo trudno jest ja przechowac
pozdrawiam

Jagodko ja dostałam w tym roku sundaville, ślicznie kwitła i teraz zimuje w zimnym korytarzu. Ale jak spadły jej wszystkie liście i połowa gałęzi uschła to się wystraszyłam że z nią koniec, ale teraz jej listki powolutku wychodzą. Więc jest nadzieja

dzięki za chmurki, w pogodzie zapowiadali że po 14 coś się zmieni, więc to akurat te Twoją zdążą przez Ocean i Europę do Pl się dokulać i może będzie śnieg na moje urodzinki
Na Francuskiej 20:09, 05 sty 2014


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 1266
Do góry
jagoda99 napisał(a)
Madusiu dziekuje za odwiedziny
Sundaville kupuje nowa co roku bardzo trudno ja przechowac
pozdrawiam

To moja z 2011r. Ale nie ma tylu kwiatów jak ta u Ciebie. Może w tym roku znowu się na nią skuszę, wsadzę tym razem do wiszących koszy.
Tak wyglądały we wrześniu:




Na Francuskiej 16:38, 05 sty 2014


Dołączył: 23 paź 2012
Posty: 2597
Do góry
Madusiu dziekuje za odwiedziny
Sundaville kupuje nowa co roku bardzo trudno ja przechowac
pozdrawiam
Ogródeczek jagody99 16:36, 05 sty 2014


Dołączył: 23 paź 2012
Posty: 2597
Do góry
Magda dziekuje za odwiedziny
Sundaville kupuje co roku nowa bardzo trudno jest ja przechowac
pozdrawiam







Ogródeczek jagody99 09:25, 05 sty 2014


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 1266
Do góry
Piękna zima, ale tylko na tych zdjęciach słonecznych. Na innych taka smutna, brudna. Ogród piękny, kolorowy. Szkoda, że inni Twoi sąsiedzi choć w niewielkiej części tak nie mają. Światełka urocze, pewnie na żywo jest super efekt Ja mam pytanko w sprawie sundaville- czy kupujesz co roku nową czy może udaje ci się ją przezimować? Ja ją miałam już kilka razy, kiedyś nawet formowane w kule na pniu- takie małe drzewka... no i niestety nie potrafię jej przezimować, a ładne, dorodne sadzonki są drogie. A ta twoja ze zdjęć cudeńko
Pozdrawiam Jagódko.
Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... 11:56, 22 lis 2013


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22380
Do góry
annawu napisał(a)
Aniu Sundaville postaw w jasnym chłodnym miejscu najlepiej na parapecie, jak ma za długie pędy, możesz skrócić je o połowę, pozdrawiam.

Aniu tak zrobiłam dziękuję za rady

pozdrawiam i życzę słoneczka
Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... 21:11, 14 lis 2013


Dołączył: 17 gru 2011
Posty: 1881
Do góry
Aniu Sundaville postaw w jasnym chłodnym miejscu najlepiej na parapecie, jak ma za długie pędy, możesz skrócić je o połowę, pozdrawiam.
Sundaville (Mandevilla, Dipladenia) 10:45, 11 paź 2013


Dołączył: 24 wrz 2013
Posty: 81
Do góry
Trzymam sundaville w domu już od1 października, pąki i kwiaty powoli spadają może to na nie pora? liście chyba na razie ok. Wypuszczają się młode długie pędy (wąsy), jakby z powodu za małej ilości światła.
Ogrodnik Mimo Woli cd 10:09, 06 paź 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Do góry
Borbetka - teraz już nie ma po co włazić na dach, bo nie ma co pokazywać... jest smętnie , szaro-buro... zawsze mówiłam, że u mnie nie ma takiego czasu w ogrodzie by nie było czegoś ładnego.... żartowałam .... teraz jest okropnie

anna_g -sundaville przechowywałam w najzimniejszym pomieszczeniu w domu, bo nie ma innych miejsc, gdzie by było chłodno, a nie było poniżej zera.. Po wniesieniu do domu stały w pokoju dość długo, bo jeszcze kwitły jak głupie... Niestety po nocnych mrozach... padły kwiaty, padły liście... i wyrzucam je... może od korzenia i grubych pędów wiosną by odbiła, ale mam już dość ciągania tak wielkich i ciężkich donic do domu i przez wszystkie pokoje..potem nie ma gdzie sie ruszyć. Może jaka rzeszowianka chce sie zaopiekować moja sandevillą co ma piwnicę lub nie za zimny garaż??

Bogdzia - wszytko z przedogródka miało iść w przyjazne ręce, ale przyjazne ręce nie maja czasu przyjechać, a ja już nie chcę czekać z posadzeniem cisów... bo mi je szlag trafi.... żal wyrzucać świerka spowodował, że znaleźliśmy mu nowe miejsce .. miała być rabata bylinowa, będzie rabata świerkowo irgowa ... podpatrzyłam u Borbetki jak tnie irgę.. też tak będę ciąć.. Hibiskus przesadzony, ale chyba go trafi, ziemia z korzeni sie cała osypała.. nie dał się wyjąć z bryłą.. jałowiec idzie do wyrzucenia, ale sąsiad się zastanawia czy go nie przygarnąć.. ale ja go nie wykopuję.. o nie.. po świerku mam dość..

Marzena2007 - ja powrzucałam cebule, byle jak bez sensu składu i ładu.... przeziębienie mnie rozkłada.. obawiam się, że ten tydzień to będę zdychać.. więc stwierdziłam wrzucam jak leci... wiosna będę wykopywać i porządkować.... i się znó denerwować na moje pomysły i chaos.

Małgosiu - u mnie pod brzozą jest mało miejsca.. i pod samą brzozą (są tam krzewy i jodły) za ciemno aby ładnie rosły rozchodniki ...... u Zety jest dostęp światła z każdej strony... a u mnie tylko od zachodu i to zasłonięte przez parasol liści od góry i to tylko z brzegu rabaty. U mnie tego się nie da zrobić ... No i u Zety robi to wrażenie , bo jest to wielkie.... a u mnie 3 metry kwadratowe? Z czego 2 metry bez dostępu słońca.. trawy i rozchodniki kochają słońce.. a tego tam jak na lekarstwo...

Sundaville (Mandevilla, Dipladenia) 19:04, 29 wrz 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Do góry
Na forum czytałam opinie o tej roślinie jako o największym rozczarowaniu

http://www.ogrodowisko.pl/watek/2755-moj-zielony-magiczny-swiat?page=9#post_3

Inne opinie pod hasłem w wyszukiwarce

http://www.ogrodowisko.pl/forum/search?utf8=%E2%9C%93&q=Sundaville&search_in=posts&commit=Szukaj
Gdzieś na końcu świata... 12:26, 20 sie 2013


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 1266
Do góry
GosiaJoanna napisał(a)
Zaczyna kwitnąć moja ulubiona dalia a sundaville w pełnej krasie



Dalia piękna, a sundavilla cudowna. Miałam je 2 lata temu, próbowałam je przechować w ogrzewanym garażu (temp. ok 10-12 st.C )ale niestety się nie udało. Cały czas chodzą mi po głowie, może w przyszłym roku się skuszę. Jak Ty przechowujesz swoją?
Pozdrawiam
Gdzieś na końcu świata... 10:57, 20 sie 2013


Dołączył: 08 sty 2013
Posty: 3095
Do góry
Zaczyna kwitnąć moja ulubiona dalia a sundaville w pełnej krasie

Gdzieś na końcu świata... 06:34, 07 sie 2013


Dołączył: 08 sty 2013
Posty: 3095
Do góry
gierczusia napisał(a)
Sundaville są prześliczne .. Lubię te ich listeczki ... Moja Kobea ma muchy w nosie i ona nawet się nie spodziewa ,że ją po tej zimie wywalę i już nie zasieję nowej ... I teraz właśnie kombinuję co by tam wsadzić za pnącze

Sunadville faktycznie ładna ale nie zimuje w gruncie ja zastanawiam się nad clemantisem może gen. Sikorski
Gdzieś na końcu świata... 22:29, 06 sie 2013


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Do góry
Sundaville są prześliczne .. Lubię te ich listeczki ... Moja Kobea ma muchy w nosie i ona nawet się nie spodziewa ,że ją po tej zimie wywalę i już nie zasieję nowej ... I teraz właśnie kombinuję co by tam wsadzić za pnącze
Gdzieś na końcu świata... 15:28, 01 sie 2013


Dołączył: 21 paź 2012
Posty: 1333
Do góry
Sundaville, jak to ładnie brzmi, piękna roślina. Nawet nie wiedziałm o jej istnieniu ale ja jeszcze mało wiem
Gdzieś na końcu świata... 13:12, 01 sie 2013


Dołączył: 08 sty 2013
Posty: 3095
Do góry
Sundaville




Gdzieś na końcu świata... 22:55, 30 lip 2013


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Do góry
Achhh , jak mnie się te sundaville podobają .. Może za rok wyciepię kobeę i taką sundę walnę ??
Gdzieś na końcu świata... 15:10, 29 lip 2013


Dołączył: 08 sty 2013
Posty: 3095
Do góry
Nareszcie zakwitł mój rajski kwiat sundaville

Ogrodoterapia czyli uspokojenie wśród tylu spraw :) 19:29, 24 lip 2013


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21805
Do góry
anna_g napisał(a)
I kwiaciorek na dobranoc - bardzo lubię sundaville tylko to przechowanie jej przez zimę to kompletna klapa... Chociaż są tacy że im się to udaje...

małą ją mam i szału z kwitnieniem na razie nie ma ale i tak mnie cieszy...



Się pozachwycam mam taką samą, dostałam w prezencie do odratowania.
I jeszcze biała, ale dopiero będzie kwitła Te białe podobno łatwiejsze są do przechowania
Ogrodoterapia czyli uspokojenie wśród tylu spraw :) 22:24, 23 lip 2013


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Do góry
Oddali mi powiadomienia hurra

Aniu - no jak mi miło że Ci się udało do mnie wpaść Twoją sundaville to ja widziałam właśnie - roślina na potęgę. Ja w tym roku jeszcze raz spróbuję. A propos psa i kota... Mam wrażenie że to jest wyjątkowy kot dla mojej psiny bo na wszystkie inny po prostu się rzuca - wprawdzie jeszcze nigdy nie udało jej się żadnego capnąć bo też ogarem nie jest z tymi swoimi krotkimi krzywymi łapkami ale "postrach sieje" Natomiast tego malucha przygarnęła całym psim serduchem i w dodatku zachowuje się przy nim jak ostatnia fujara - kot jej może łazić po głowie i wystrzelać po pyszczysku a ona nadal patrzy zakochanymi slepiami...

Elizka - powiem Ci że ten kwiatek został dzisiaj kolegialnie zjedzony Zerwany z krzaczorka i podzielony na 4 części Z tego co udało się wyczuć moim kubkom smakowym, był owszem smaczniutki. A na krzaczorku jest ich trochę, mniam. Pozdrawiam

Eluśka no widzisz jak to z nami jest - jest pomysła - jest chęć Na pocieszenie powiem Ci, że u mnie w tym roku też marnie z wyjazdami - może gdzieś na tydzień się wybierzemy ale jeszcze nikt nie wie gdzie i nawet nie wie czy w ogóle... Remontów siem nam zakciało
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies