Gdzie jesteś » Forum

Pokaż wątki Pokaż posty

Znalezione posty dla frazy "Jaja opuchlaka"

Ogród prawie wymarzony … 11:55, 05 paź 2022


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 7083
Do góry
Wiolka5_7 napisał(a)
Nie te kulki to nawóz długodziałający.
Jaja opuchlaka są maciupkie ok.1mm więc nie do zauważenia


A ja głupia to otrzepalam . To były takie suche łuski wiec pomyślałam ze to jakieś paskudztwo.
Ogród prawie wymarzony … 10:58, 05 paź 2022


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20505
Do góry
Nie te kulki to nawóz długodziałający.
Jaja opuchlaka są maciupkie ok.1mm więc nie do zauważenia
Ogrodowe wariacje 18:56, 24 maj 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Aneta, korzenie w słabej kondycji. Kuleczki to akurat jest nawóz, nimi nie przejmuj się. Jaja opuchlaka są małe, gołym okiem trudno widoczne, wstawiałam kiedyś link do zdjęcia u Magary (zdjęcie z literatury, nie moje własne). Wykąp je (korzenie) w mospilanie, pozostaw na godzinę, potem posadź w dobrą glebę z dolomitem, mączką bazaltową, kompostem lub obornikiem, tak na bogato.
Warzywa i poletko pod przyszły ogród na pożyczonej ziemi :) 11:47, 18 kwi 2019


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2976
Do góry
Karola, gratulacje, że już możesz działać we własnym ogrodzie i że domek będzie w końcu powstawał .
Przyszłam Ci napisać, że to chyba nie jaja opuchlaka. Chyba . Popatrz tu. Pozdrawiam
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 15:13, 01 lut 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82007
Do góry
Nowa12 napisał(a)
Ja myślałam, że może u mnie w kamieniach ich nie ma za dużo do czasu aż wyciągnęłam jeżówkę bez korzeni .
Jak kopię dziury to zawsze coś znajdę ale one chyba wszędzie pomieszkują .

Trzeba byż bardzo ostrożnym przy kupnie nowych roślin do ogrodu, ogladac bryłę korzeniową i ziemię od góry, a przy sadzeniu jak rozluźnia się korzenie dobrze przepatrzyć bo te pędraki to ze szkółek najczęściej sami sobie przynosimy.
Ja raz z róży całą ziemię wytrzepałam i wypłukałam bo znalazłam poczwarkę i jaja opuchlaka.
Wsadziłam w ziemię łysy korzeń i się przyjęła
Opuchlaki 13:00, 10 wrz 2018


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Dziewczyny, dziękuję! Nadal zagadką jest dla mnie, skąd te żółte jajeczka, skoro są nawozem, wzięły się w donicy, ale jeśli to nie mają prawo być jaja opuchlaka, to dobra wiadomość. Korzystałam z kilku źródeł internetowych i wszystkie podają błędne zdjęcia i informacje... a tu w wątku, aby go tylko konsekwentnie poczytać, wszystko jak na dłoni. Muszę odwołać wszystko, co okazało się nieprawdziwą informacją.
Opuchlaki 13:37, 09 wrz 2018


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2767
Do góry
Martka napisał(a)
Adela, do donicy zajrzałam pod koniec sierpnia. Nie wiem, być może nie należy tak sztywno trzymać się kalendarza co do miesiąca. Nie upieram się też, że to jaja opuchlaka. (...)

Martka, ja nie twierdzę, że nie są
Masz rację z tym kalendarzem - skoro w lipcu/sierpniu potrafią zakwitnąć jabłonie, to i cykl rozwojowy opuchlaka może być zaburzony.
Za kilka dni bedę wysadzać swoje dwa rododendrony, więc z ciekawości pytam i śledzę ten wątek.
Opuchlaki 13:27, 09 wrz 2018


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Adela, do donicy zajrzałam pod koniec sierpnia. Nie wiem, być może nie należy tak sztywno trzymać się kalendarza co do miesiąca. Nie upieram się też, że to jaja opuchlaka. Tylko, że świerk przesadzałam z donicy 3l do 50l, więc nie jest możliwe, że nawóz namnożyłby się samoistnie w ziemi, której dodałam. A było tych kulek ok 1,5 mm dużo i wszędzie. Plus 3 larwy opuchlaka. Białe z rdzawą główką. Dlatego wykluczam, że to nawóz. Coś te kulki musiało znieść. Pytanie, czy na pewno opuchlak. Tu musiałby się wypowiedzieć ekspert.... Kiedyś forumowa Toszka gdzieś pisała, że jaja opuchlaka łatwo pomylić z nawozem długodziałającym, dlatego od razu pomyślałam, że to opuchlaki.

Mary, bądź dociekliwa ! nie wykluczałabym, biorąc pod uwagę rozrodczość opuchlaka, że jest zmorą wielu szkółek i bytuje w wielu roślinach. Ale pewności 100% nie mam, czy to u mnie to jego jaja. Dziękuję za namiar na nicienie. Poobserwuję inne rośliny i ich korzenie.
Mój azyl na wichrowym wzgórzu 06:59, 03 lip 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)

O kurde!!! Jak nie zapomnę sprawdzę czy u mnie też są. Ciekawe co za one? Jaja opuchlaka były tylko w parzydełku, i jedna poczwarka, unicestwiłam uszczęśliwiając wysypisko śmieci Mam nadzieję, że wszystkie znalazłam


Wyzbierałam, ale patrzyłam teraz i siedzą ponownie.I tylko na tej tojeści od ciebie, strasznie ubogie jadłospis mają.

W parzydełku te żółte kuleczki to był nawóz, bo też znalazłam jak wsadzałam wcześniej, ale larwa mogła być, bo wiesz, że ja u mnie z nimi w "symbiozie" muszę już żyć, tzn. jak się spotykamy wygrywa ten z większym butem. Kurcze, czyżby one parzydełka też lubiły
Mój azyl na wichrowym wzgórzu 01:38, 15 cze 2018


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82007
Do góry
Anitka napisał(a)
Atak zmasowany - siedzą, ale nie jedzą i tylko na jednej roślince.
Pytanie czy likwidować czy życie darować, bo nie powiem są ładne?



O kurde!!! Jak nie zapomnę sprawdzę czy u mnie też są. Ciekawe co za one? Jaja opuchlaka były tylko w parzydełku, i jedna poczwarka, unicestwiłam uszczęśliwiając wysypisko śmieci Mam nadzieję, że wszystkie znalazłam
W samym słońcu 14:12, 04 maj 2018


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20505
Do góry
myślę, że to jest właśnie larwa przemieniająca się w dorosłego opuchaka, kuleczki to pewnie nawóz, bo jaja opuchlaka są bardzo maciupkie
Żywopłotki cisowe. 23:18, 09 lis 2016


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Do góry
co dzień siedzę w ogrodzie sadzę, wydaje mi się że już koniec, jak wyjadę zajrzę do Obi czy B, są wyprzedaże, padam ofiarą, wracam dalej sadzę.
ale cieszę z dużych cebul Kamasji.
Koniec sadzenia cebulowych.

Wczoraj był słoneczny dzień wzięłam się do przesadzenia i podziału rozchodników bliżej traw.

Pierwszą bryłę wykopałam, rozleciały się drobne perełki w niezliczonej ilości szkliste, to jaja opuchlaka.
W drugiej karpie już żywe larwy. we wszystkich karpach siedziały.
Przewiozłam je do mnożarki dzieliłam na kawałki, rozlatywały się same.

Ułożyłam w skrzyneczki balkonowe, podlałam preparatem na wszawice 'Artemisol'
jutro jeszcze jakimś innym środkiem podleję lub włożę w roztwór.

Mam nadzieję pogoda będzie jeszcze łaskawa i posadzę w nowe dołki.
Tylko dowieść muszę piasku, rozchodniki nie lubią ciężkiej ziemi.



Na miejsce rozchodników posadzę astry niebieskie. z dwóch miejsc przyszło mi 20 odmian, ponieważ nie znam tych odmian będę dobierała jak zakwitną.

Astrom przy anabelkach powinno być dobrze lubią wilgoć jedne i drugie, tylko z kwasowością różnie.

Czym innym można by podsadzić hortensje?
Wszystkiego po trochu 10:09, 07 maj 2016


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16474
Do góry
mirkaka napisał(a)


Zółte kuleczki to nawóz,są wielkości 3-4 mm a jaja opuchlaka ok 0,6 mm. Jaj opuchlaka w ziemi gołym okiem nie zobaczysz.


No to różyczki zostały bez nawozu Musze im cos sypnąć
Wszystkiego po trochu 05:20, 07 maj 2016


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 9601
Do góry
jolanka napisał(a)


Wczoraj sadziłam kupione w pojemnikach róże - kiedy wyjęłam, były tam żółtawe chyba jajeczka, pewnie opuchlaków?! Wytrzepywałam z korzeni co się dało, ale nie wiem czy wszystko.
Wasze sposoby do zanotowania i korzystania


Zółte kuleczki to nawóz,są wielkości 3-4 mm a jaja opuchlaka ok 0,6 mm. Jaj opuchlaka w ziemi gołym okiem nie zobaczysz.
Bawarka 20:34, 14 kwi 2016


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14762
Do góry
Milka napisał(a)

Jak ikra to wyglada.


A to tylko jaja opuchlaka
Ogród, mydło i powidło. 22:28, 12 kwi 2016


Dołączył: 27 kwi 2014
Posty: 4174
Do góry
Kasiek napisał(a)
Podrzucilam Ci jajka, tz foto jajek

Dzięki Kasiek!!!
Kasiek napisał(a)
Jaja opuchlaka sa tak malutkie ze bardzo ciezko znalesc je w ogrodzie, w ziemi.


Wstawiam u siebie bo bardzo długo szukałam kiedyś ich zdjęć w necie a to takie maleństwa , to przecież w życiu takich się w ogrodzie nie znajdzie, nie ma szans.
Opuchlaki 22:01, 12 kwi 2016


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14762
Do góry

Prosze Katelku, znalezione w skrocie

http://www.ogrodowisko.pl/forum/search?utf8=%E2%9C%93&q=Jaja+opuchlaka&search_in=posts&commit=Szukaj



Opuchlaki 13:48, 12 kwi 2016


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14762
Do góry
katel napisał(a)
Czy to są jaja opuchlaków?



Katelku, smiem twierdzic ze sa to grzyby ale napewno nie jaja opuchlaka.
Przegladnij sobie ten watek i artykul na temat opuchlakow, mamy sporo fotek wszystkich faz rozwoju opuchlaka
Opuchlaki 11:42, 23 mar 2016


Dołączył: 24 mar 2015
Posty: 5105
Do góry
Halo, czy to mogą być jaja opuchlaka ? Są miękkie i poddają się po naporem paznokcia, pękają.
Wykopałam żurawki i w wielu z nich są takie kuleczki - może to kulki nawozowe (oby) Wolę mieć pewność, że nie ma to nic wspólnego z opuchlakami





Wszystkiego po trochu 14:48, 26 lip 2015


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 9601
Do góry
Teresko, my sporo roślin mamy tych samych

Dzisiaj jak zwykle zaglądałam pod żurawki szukając opuchlaków i trochą wzruszyłam ziemię przy nich i zobaczcie co znalazłam,prawie przy każdej żurawce, u nasady.
Wybrałam te jaja do wiaderka przysypałam ziemią i będę hodować, zobaczymy co z nich wyjdzie? Myślę jednak że to ślimaki , za duże jak na opuchlaka, mają ok 1,5-2 mm średnicy. Chyba że jaja opuchlaka rosną po złożeniu???

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies