Taka śliwę Pisardi (nie szczepioną) muszę koniecznie sobie kupić
Koniec sezonu jest chyba wtedy, kiedy praca skończona, czyli jeszcze nie... Grabienie czeka
A ja czekam na Twoje zimowe opowieści...
i to jak kwitnie! Barwy jesienne, ciepłe, ale same ujęcia wręcz letnie....
Lubię tu zaglądać.
Przygotowania do sadzenia róż wyglądają smakowicie bardzo- pięknie się odwdzięczą różyczki, mam nadzieję
Podziwiam choinę kanadyjską, żywopłot grabowy i kolory w ogrodzie, słońce nas ostatnio lubi...to czas na ostanie prace, ja w tym roku ścinam przekwitłe byliny, wiosną nigdy nie mogę z tym zdążyć, i depczę siewki...pod moimi brzozami nic nie chce urosnąć, pojawiły się tylko czerwone muchomorki i jeden prawdziwek
zielnik już był szlachetny bardzo,ale będzie zjawiskowy!
Super!
Czy wysłać Ci irysy trawolistne- miałam słać i zapomniałam, trzymam je w kątku. Chcesz je jeszcze?