Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z lustrem

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród z lustrem

Patasia 09:41, 11 paź 2011


Dołączył: 04 sie 2011
Posty: 98
Danusiu ogród jak marzenie -moje marzenie ,trawka roślinki -bajeczne.Teraz ,aż sie robię czerwona ze wstydu ,jak patrzę na te swoje naćpanie kamykami-gdyby nie dziewczyny -nie widziałabym tego-i ten ogród -teraz zaczynam widzieć-może kiedyś więcej zobaczę i ulepszę w swoim ogrodzie -ale małymi kroczkami-na pewno do tego doję Siatka rewelacja -na krety- wszystko sami robiliśmy -nikt nam nie doradzał.Jak bym wtedy Was odnalazła ,nie miałabym tak dzisiaj zrytej działki.Znowu nie będę mogła w nocy spać -przez ten Wasz ogród Pozdrawiam serdecznie i cieplutko
____________________
mmgosik 10:02, 11 paź 2011

Dołączył: 23 wrz 2011
Posty: 5
Wielkie gratulacje dla Szefowej i całej załogi !!! Pomykam przez ogrodowisko od miesiąca i bardzo żałuję, ża tak późno. Niestety zdążyłam zepsuć mój kawałek ziemi, który tworzę od 2 lat bez żadnego planu i wiedzy ogrodniczej !!! Tutaj obejrzałam ogród moich marzeń !!! Cudowna przestrzeń, w której chce się żyć ! Wstając rano i widząc takie widoki za oknem !!! Rewelacja !!!!!
Pozdrawiam Gosia

Ps. Dzisiaj śniłam o spotkaniu z Panią w Pani ogrodzie ! Aż nie chciało mi sie budzić !!! Może kiedyś mój sen się spełni ! )
____________________
Gosia
popcorn 10:26, 11 paź 2011


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
ehh... pięknie
tak myślałam, ze z trawnikiem będzie wymiatać!
suuuper
____________________
Mój nowy ogródek
profus 10:29, 11 paź 2011

Dołączył: 16 wrz 2011
Posty: 139
Brawo, Brawo. Az nie wiadomo co napisać .... brakuje słów.

Najgorsze jest jednak to, że jak się tak napatrzę to aż nie chce mi się czegoś planować, projektować itp. w swoim ogrodzie bo i tak będzie do bani. To trzeba mieć talent do wyczarowania czegoś takiego jak Danusia.
____________________
Rafał - ogrodek amatora - kiedyś może będzie
Gardenarium 10:41, 11 paź 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
mmgosik - Gostyń nie leży co prawda blisko mojego ogrodu, ale to nie koniec świata skoro Pszczelarnia dojechała - nie ma przeszkód w spotkaniu Zapraszam

Patasia - nie stresuj się. Ogrodowisko pomoże i cała nasza zgrana paczka superowych ogrodniczek i ogrodników. Sami zapaleńcy, już my się Twoim ogrodem zajmiemy

Zbyszku - wiem, że system na pewno oszczędza wodę, nie leje się jej wachlarzem bez umiaru po płotach i elewacjach i sąsiadach Rośliny dostają tyle, ile potrzebują, nie lejemy po liściach (co jest ważne przy wrażliwości na choroby grzybowe), a w korzenie (linia kropjująca). Kolejna sprawa - co chyba najważniejsze: oszczędza Nasz czas który jest chyba najbardziej cenny. Wyobraź sobie ogród 2.000 m2 i podlanie go codziennie, bo świeżo założony ogród no mus podlewać, nie ma przepuść Potem także.
Są rośliny, które po przyjęciu się by dały radę bez systematycznego podlewania, ale czyż nie piękniejszy będzie ogród podllewany optymalnie?

Następny punkt na plus to sprawa pory podlewania. System podlewa wtedy, kiedy rośliny są wychłodzone (wcześnie rano) i mają największą zdolność pobierania tej wody, poza tym wtedy ciśnienie wody w rurach jest wystarczające, bo sąsiedzi podlewają wieczorem. Na pewno wiele osób było zdenerwowanych, że woda wieczorkiem ledwo-ledwo leci. I jak tu podlać ogród?

Inna opcja - nawozimy trawnik, a nawóz trzeba rozpuścić. Ile czasu toi nam zajmie? A tak włączamy "Manual Start" i z głowy. System działa i rozpuszcza To wielka wygoda.

System myśli za nas i daje nam czas na odpoczynek w ogrodzie, bez stresu, że zasuszamy rośliny.

Sterownik włączy wtedy na kiedy jest zaprogramowany, a czujnik deszczu wyłączy, kiedy spadła wystarczająca dawka wody z deszczu na 1m2. Wczasy możemy spędzać spokojnie nie mysląc, jaki trawnik i ogród zastaniemy po powrocie.

Co do poboru wody, wieczorkiem poproszę Witka o specjalne wyliczenie dla tego konkretnego ogrodu.

Basiaw - klienci tylko codziennie przyjeżdżają i cieszą się zachodzącymi zmianami nie wierząc, że tak szybko zachodzą zmiany. Nie patrzą nam na ręce, bo mają zaufanie. Zresztą widzą, że idzie ku dobremu i to w jakim tempie

monteverde - to fajnie
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Gardenarium 10:43, 11 paź 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Popcarol - dziękujemy całą załogą

Profus - załapałeś o co chodzi trochę, może dasz radę? A jak nie, to wiesz, gdzie się udać po pomoc Wtedy wszystkie zagadnienia w Twoim ogrodzie zostaną powiązane w jedną, spójną kompozycję
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
anka 10:45, 11 paź 2011

Dołączył: 06 paź 2011
Posty: 127
pięknie, pięknie i jeszcze raz pięknie! Danusiu za swoje zasługi w upiększaniu i udoskonalaniu otoczenia powinnaś dostać medal
____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/1060-ogrodek-do-przerobek
Patasia 10:47, 11 paź 2011


Dołączył: 04 sie 2011
Posty: 98
Dziękuję za cudowne przyjęcie do tak wspaniałego grona-sto krotnie dziękuję !!!!!!!!!!! I będę za to-wieki dziękowała
Medal dla Ciebie Danusiu to za mało !!!
____________________
Gardenarium 10:47, 11 paź 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
justi napisał(a)
Na pewno. Nie pomyślałam o wysokości trawy tylko o etapie ukorzeniania, takim mocnym ukorzenieniu. Nie sądziłam, że to tak szybko, chociaż sama wysiewałam trawę na folię z ziemią i potem kroiłam na placki i wstawiałam w ubytki (po piesku)



Justi, jeśli w sezonie trawnik jest "naszprycowany" nawozami, bo jest u producenta, to kosimy nawet po dwóch dniach od położenia. Kosiarkę ustawia się na małe obroty, uważa na rogach, aby nie wciągnęła trawnika. Musi to robić osoba z doświadczeniem, bo niedoświadczonej na bank wciągnie trawnik i wtedy ...brakuje Lepiej skosić jak nie jest taka wysoka .. pamiętacie w ogrodzie minimalistycznym, jaka była długa??
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Gardenarium 10:55, 11 paź 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
ana_art napisał(a)
Fajnie pracuje się z optymistami


U nas wszyscy to optymiści z natury. Nie ma trudności, których by się nie dało pokonać.
No może... ja czasem jestem bardziej pesymistką i Grzesio - wrodzony pesymista.. ale dajemy radę.
Ale jako szefowa mam bardzo niewdzięczną rolę. Widzę to, co widzi inwwestor - muszę wychwytywać błędy. Wychodzę z założenia, że jeśli widzę, że coś jest krzywo, źle, nie tak - to inwestor także zauważy i trzeba będzie poprawiać. Dlatego muszę się czepiać i pokazywać, co poprawić, zanim zobaczy inwestor.

Najniewdzięczniejszą rolę ma Witek, bo ja wymyślam to wszystko, a on musi się "głowić" jak to technicznie wykonać. Ale Wicio akurat to podwójny optymista i "pomysłowy Dobromir".

Jednak ogólny wynik jest taki
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies