Ewa40

Przede wszystkim sprawdź czy oczka w środku "pustych" gałązek są żywe, tzn czy gałązki nie stały się tylko drogami transportu soków dla młodych fragmentów wierzchołkowych. Jeśli są żywe możesz przyciąć odliczając 3 - 5 pączków śpiących nie krócej. Myślę, że do połowy czerwca powinno zrobić się zielono.



Pozdrawiam

Teraz już ciemno, ale jutro sprawdzę. Dziękuje.

No i sprawdziłam, pomacałam, poprzygladalam sie, ale nie wiem na co mam patrzeć. Może zrobię zdjęcie i wkleję.

Nie wiem czy coś widać... Niektóre najmniejsze gałązki są suche, ale reszta wyglada na żywe.

Ewa40

Suche gałązki usuń, pozostałe możesz skrócić. Powinnaś również usunąć niektóre rosnące zbyt gęsto. Fotki nie pokazują w wystarczającym stopniu układu gałązek, a raczej przedstawiłaś je jako drogi transportu. Wymagają jednak przycięcia, gdyż w środku będą konary, a nie będzie ulistnionych i kwitnących pędów.



Pozdrawiam

Ok, jutro cięcie, jeśli jednak mogę liczyć na więcej wskazówek, to będę wdzięczna. Mam nadzieję, że za bardzo nie męczę
Gałązki w tej chwili mają około 50 cm długości.

Ewa40

Widzę, że za wysoko była cięta i zrobił się pusty środek. Przytnij tylko gałązki grubości ołówka i cieńsze na 3 oczka. Grubsze mogą nie mieć już oczek zdolnych do wyrośnięcia, choć na miejscu lepiej widzisz i możesz zdecydować czy je skracać. Zbyt mocno cięta może się długo regenerować nawet do dwóch lat. Dodatkowo zapewne chcesz zachować jej formę dlatego przycinaj tylko do takiej grubości gałązek.



Pozdrawiam

Dziękuje, teraz wydaje mi się, że jestem dobrze przygotowana do jutrzejszego ciecia. Pokażę efekty.

Wiśnia Umraculifera nie wymaga cięcia, ta odmiana ma pokrój kulisty sama w sobie.
U mnie rośnie kilka lat i nigdy jej nie cięłam. Nie ma takiej potrzeby.

Danusiu, prosiłam o rady i przecięłam ponieważ listki były tylko na końcach gałązek, a od spodu taka łysa miotła. Może ją uratuję, a jak nie, to ją wymienię.

Wczoraj było cięcie i zobaczymy jaki będzie efekt za jakiś czas. Trzymam kciuki żeby pięknie sie zazieleniła.