Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » April podbija las...

Pokaż wątki Pokaż posty

April podbija las...

April 07:21, 02 wrz 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10309
Wiolka5_7 napisał(a)


Oj tam , może i zachwycać późnym latem ,a wcześniej inne rabaty są w centrum uwagi

Nie no ,u Ciebie to grubaski te kwiaty ,piękne moje to chudzinki zobaczę za rok,bo były przesadzane w maju ,więc dam im czas

Wrzuciłam u siebie foto


Święta racja Wiolu. Dlatego po prostu nie fotografuję. Są tam jakieś pojedyncze smaczki, jak bodziszek Magnificum wiosną, trochę tulipanów, szafirków i inne takie tamy. Ale generalnie jest zielono i tyle.

To daj szansę rdestowi żeby się dobrze ukorzenił. Zapewnij stałą wilgotność i uzbrój się w cierpliwość. W przyszłym roku jeszcze cię pozytywnie zaskoczy. Idę do Cię, zobaczyć...
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 07:28, 02 wrz 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10309
Mgduska napisał(a)
Aprilu - przyjedź do mnie, to zobaczysz, co to jest prawdziwa masakra, połowa moich włości jest NIEZROBIONA, od razu docenisz swój jakże ZROBIONY ogród

Ja najbardziej lubię właśnie takie dalie jak Creme - trochę mniejsze kwiaty, za to pięknie, matematycznie doskonale zbudowane i jest ich z reguły więcej na krzaczku. Ale jak widać po naszych obu przypadkach, jej zdobycie graniczy z niemożliwym.


Magda, a ile czasu działasz? Mój to już dziewiąty sezon. I myślę że twój ogród jednak ma trudniejsze warunki do prac.
Jeśli chodzi o przyjazd to ja baaardzo chętnie, daj tylko znać kiedy i pakuję auto Pewnie nie ja jedna bym się wybrała

Bardzo mi się podobała twoja argumentacja na rzecz CdC. Takie "matematyczne zagrywki" do mnie trafiają. Ja jestem umysł ścisły więc pod tym względem też widzę jej doskonałość. Mi chodziło nie tylko o kształt kwiatu, który najlepiej wygląda na zdjęciu, ale też o odczucia na żywo. Ilość kwiatów, wielkość, długość kwitnienia, sztywność pędów. I tu nie jestem do końca przekonana. Z pewnością nie bez znaczenia jest to że to świeże karpy. Jak przetrwają zimę, co u mnie nie jest pewne, to może w drugim roku powiem że to najpiękniejsza dalia na świecie?
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 07:32, 02 wrz 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10309
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
U siebie nie mogę już patrzeć na podziurawione przez ślimaki liście host i brunner oraz smętniejący z każdym dniem warzywnik. W każdym ogrodzie są takie słabiej wyglądające miejsca.
Tę słynną całoroczną atrakcyjność wszystkich miejsc w ogrodzie piekielnie trudno uzyskać. Trzeba by mieć park z minimalną ilością bylin. Nie wspomnę już o zastępie rąk do pracy.
Słusznie cieszą Cię dopracowane i wypieszczone , opłacone ciężką pracą, miejsca w ogrodzie. Są klimatyczne, urocze i bujne.
Stęskniłam się za złotą jesienią. I czekam na jej odsłonę w Twoim ogrodzie. Wiem, że na ten spektakl warto zarezerwować miejsce.
Uściski Jolu. Nie daj się pochłonąć zniechęceniu. My, wierni podglądacze Twoich ogrodowych działań, nie pozwolimy Ci upaść ani na duchu, ani na ciele.


Haniu, masz wilgoć, masz ślimaki. Ale na zdjęciach tego nie widać. Natomiast u mnie sucho, to i ślimorów brak. Ale też rośliny ogólnie mniej dorodne. No coś za coś.
Ja jeszcze za jesienią nie tęsknię. U mnie nie ma takiego jesiennego efektu, bo rośliny szybko kończą wegetację na takiej pustyni. Oby udało mi się cyknąć trochę zdjęć. Więc nie wiem czy rezerwacja miejsc ma sens Może się wydarzenie okazać mocno przereklamowane
Ale cieszę się że Was tu mam, mój duch czuje się podparty, choć ciało jeszcze mdłe. Ale zaczynam robić plany na weekend, więc chyba jest lepiej
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 07:34, 02 wrz 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10309
Kasya napisał(a)


No taką jedną mogłabym mieć


Kasya, kupiłam u Kalisiaka. Może jak mieli w tym roku to i w przyszłym też. Jak będą to wykupię wszystkie, będziemy wtedy dzielić łupy
____________________
April April podbija las Mazowsze
Martka 07:38, 02 wrz 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
April napisał(a)


U mnie teraz to pewnie syndrom "przetrenowania" Ze wstrętem patrzę na łopatę.


Znam! Ale nie martw się, April, forma powraca Zmęczenie sezonem odczuwamy, jak forum długie i szerokie. Wiosna rozczarowała, lato rozczarowało, nadzieja w jesieni. Ja się tego trzymam kurczowo.
April 07:38, 02 wrz 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10309
Dorii napisał(a)
Piękna Dalia i piękna wjazdowa

Zazwyczaj u siebie w ogrodzie najbardziej lubiłam późne lato. W tym zdecydowanie najlepsze chwile ma już za sobą. Byliny szybko przekwitły przez suszę a może bardziej przez skrajne temperatury. Dziury w rabatach mi się porobiły i nawet nie ma jak zdjęć zrobić
Cały czas mam wrażenie że mi gdzieś dwa miesiące wcięło. Zero postępów w tym sezonie.
To zdecydowanie nie jest sezon który będę dobrze wspominać.
Liczę jeszcze na długą piękną jesień

Zapomniała bym Angelika też cudna


No właśni susza. Mocno skróciła wegetację wielu roślin. Też mi się porobiły dziury na rabatach, w pełni cię więc rozumiem.
Ale teraz będzie chłodniej i chyba dość długo ładnie, więc masz szansę na przeróbki. Trzymam kciuki za nadrobienie letnich zaległości.
Angelikę mam w kilku miejscach. Mam nadzieję że jak już się zadomowi to będzie się sama już nasiewać. Mogę ci wysłać nasionka, jak uda mi się pozbierać
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 07:45, 02 wrz 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10309
sylwia_slomczewska napisał(a)
Niesamowita piękność Dalia Creme de Cassis
Kolorów masz moc mimo leśnego ogrodu. Ale super, ze masz jeszcze tyle miejsca na nowe rabaty i chciejstwa Pokazuj w trakcie prac, ja bardzo lubię oglądać fotki w trakcie powstawania nowych miejsc, dają mi powera do dalszych działań u siebie


Sylwia, masz u siebie Creme de Cassis? Widziałaś na żywo?
Fakt, ta jedna rabata nadrabia kolorami na cały ogród Im głębiej w las tym bardziej zielono i limonkowo
Miejsca mam jeszcze pewnie z tysiąc metrów, ale część zostawiam naturalną i jako wybieg dla psów. Poza tym jest to piaszczysta górka, więc i tak bez szans na uprawę Choć mój mąż się śmieje że mnie to raczej nie powstrzyma
Postaram się pokazywać w miarę zmian na nowej rabacie. Na razie posadziłam tam klona strzępiastokorego, różę Rosa de Resht, jest kolcosił, jakaś hortensja. Będzie hortensja dębolistna bo dostałam sadzonkę od Ani Anabuko. Resztę chcę wypełnić trawami i bylinami, bo generalnie będzie tam całkiem sporo słońca. Wystawa południowa ale przysłonięta wysokimi sosnami. Miejsce dość trudne, bo po wyciętych chorujących lub połamanych po burzy sosnach. Czyli teren z odzysku
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 07:50, 02 wrz 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10309
Martka napisał(a)


Znam! Ale nie martw się, April, forma powraca Zmęczenie sezonem odczuwamy, jak forum długie i szerokie. Wiosna rozczarowała, lato rozczarowało, nadzieja w jesieni. Ja się tego trzymam kurczowo.


Tak wiem. Czytałam twoje perturbacje z życiem No i kretem. I jestem też pełna nadziei.
A wiesz że ja właśnie kreta upolowałam do żywołapki. Dostał eksmisję na lepsze tereny, nieuprawiane, wilgotne, pełne pożywienia i przede wszystkim wiele kilometrów ode mnie Oby był jeden. Na razie kopanie się uspokoiło.
Tak więc trzymam kciuki i za ciebie
____________________
April April podbija las Mazowsze
Dorii 09:28, 02 wrz 2022


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
April napisał(a)


No właśni susza. Mocno skróciła wegetację wielu roślin. Też mi się porobiły dziury na rabatach, w pełni cię więc rozumiem.
Ale teraz będzie chłodniej i chyba dość długo ładnie, więc masz szansę na przeróbki. Trzymam kciuki za nadrobienie letnich zaległości.
Angelikę mam w kilku miejscach. Mam nadzieję że jak już się zadomowi to będzie się sama już nasiewać. Mogę ci wysłać nasionka, jak uda mi się pozbierać

Za nasionka dziękuję, nie będę cię fatygować. Mam silne postanowienie że najpierw posieje to co już zakupiłam zanim znów zanabede kolejne nasiona bo szkoda by się zmarnowały. Ciężko będzie bo już zachorowałam na kubeczkowe kosmosy i maczka w szarościach.
Ale dbaj o nią to się kiedyś odezwę w tej sprawie
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
April 09:39, 02 wrz 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10309
Dorii napisał(a)

Za nasionka dziękuję, nie będę cię fatygować. Mam silne postanowienie że najpierw posieje to co już zakupiłam zanim znów zanabede kolejne nasiona bo szkoda by się zmarnowały. Ciężko będzie bo już zachorowałam na kubeczkowe kosmosy i maczka w szarościach.
Ale dbaj o nią to się kiedyś odezwę w tej sprawie


Żaden kłopot, jakby co to daj znać.
Też Cupcake mnie zachwyca i szare maczki również. Ale to gdzieś w zagranicznych szkółkach zamawiasz? Mi szkoda na to kasy bo za wiele nasion marnuję. W tym roku nie posiałam całego jednego zamówienia, nawet nie wiem gdzie je schowałam. A jak już wysieję to z pikowaniem różnie...
____________________
April April podbija las Mazowsze
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies