Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » April podbija las...

Pokaż wątki Pokaż posty

April podbija las...

April 14:40, 06 mar 2023


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10309
antracyt napisał(a)
U siebie podsypuję, tylko ciekawi mnie jak April sobie z tym radzi przy takiej ilości zakwaszającego igliwia. Ciemierniki wyglądają na bardzo zadowolone


____________________
April April podbija las Mazowsze
April 14:40, 06 mar 2023


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10309
Wiolka5_7 napisał(a)
Też sypię skorupki


Czyli metoda opatentowana
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 14:46, 06 mar 2023


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10309
anabuko1 napisał(a)

Fajnie, że podziałalas w tym grodzie.
Ja też trochę dopiero.
Teraz zimno, czekam na cieplejsze dni do dalszych działań.
Ciemierniki piękne. Wycinasz tym białym listki?
Tak ci się one nasialy czy ich kilka posadziłaś?
Też jestem ciekawa czy ich czymś zasilasz ?
Te różowe też cudne


Aniu, wszystkim ciemiernikom wycinam liście, stopniowo, te najbrzydsze.
Na tej rabacie posadziłam kilka kępek, może 5 szt między hakonkami. Ale one się nieźle sieją. Fakt że potem potrzebują paru lat żeby urosnąć i zakwitnąć. Podobno najlepiej przesadza się trzyletnie siewki, bo ciemierniki są delikatne i nie przepadają za zmianą miejsca. Ja trochę poprzesadzałam ale jeszcze nie wiem jak rosną w innym miejscu bo ciągle tam hakonka sucha króluje
Zobacz ile jeszcze mam do ogarnięcia. Tam gdzieś też są ciemierniki



Zasilam je tak jak pisałam wcześniej, skorupkami i obornikiem przekompostowanym.
____________________
April April podbija las Mazowsze
Judith 14:50, 06 mar 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10072
April, to zielone na ostatnich zdjęciach to runianka?
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
mrokasia 15:24, 06 mar 2023


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18136
April napisał(a)


Potrzeba tlenu była silniejsza od strachu przed zimnem


Ekhm, ja tam poszłam na spacer . Psy skorzystały .

A co do skorupek to do tej pory kruszyłam na drobno po prostu ale teraz zamierzam zmielić w młynku do kawy .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Agatorek 15:25, 06 mar 2023


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13376
Wczoraj podziwiałam u Ciebie na zdjęciach roślinkę, której nie znałam, a mianowicie wielosił. Czy pamiętasz może jak je sadziłaś, w jakich odstępach? Jest bardzo uroczy
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
Dorii 15:53, 06 mar 2023


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
mrokasia napisał(a)


Ekhm, ja tam poszłam na spacer . Psy skorzystały .

A co do skorupek to do tej pory kruszyłam na drobno po prostu ale teraz zamierzam zmielić w młynku do kawy .


Polecam blender kielichowy jak masz, świetnie sobie radzi.
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Wiolka5_7 16:32, 06 mar 2023


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20637
April napisał(a)


Wiola, u mnie też nie całość to ogród. Odchodzi sporo na dom, bo parterowy, garaż, podjazdy. Ale myślę że faktyczny ogród może zajmować jakieś 1800 metrów plus 250-300 trawnika. Trawnik to niezbędne minimum Zresztą w lesie i tak ciężko trawnik utrzymać nawet "jako taki".
U mnie rabaty są bardzo duże. Nie dzielę na maleństwa Rabata wzdłuż podjazdu ma 30m na 5-7m szerokości, bo lekko się rozchodzi bliżej bramy.
Z drugiej strony domu mam taką 10x10m. Mniejsza jest rabata z misą bo ma 10x4-5m. I duża też jest na końcu działki bo przez całą szerokość niemal czyli ponad 40 na 6m lub więcej. Nie mierzyłam dokładnie. Tylko od wschodniej strony rabaty są bardziej podzielone bo pomiędzy nimi stworzyłam takie pokoiki. W jednym są kamienne ławki, w drugim jest wgłębnik na basen w kolejnym miał być warzywnik ale okazało się za cieniście i jest rozsadnik. Tego w sezonie nie widać od strony trawnika, bo róże i inne rośliny zasłaniają. O to właśnie chodziło. Wydaje się, że rabata jest taka długa.
Uf ale się rozpisałam
Ale do sedna, twoje 800 jest tak wyczyszczone że ja nigdy u siebie mieć nie będę. I z powodu dużego terenu i "dzięki" sosnom Czasem mnie wkurzają ale w upały je kocham


No to u ciebie duuużo rabaciska ,takie jak uwielbiam

Ja mam w tym metrażu ok.1000m2 murawy,ale tą tylko kosimy

Wiesz ja za ten cień z sosen to też bym je pokochała

U mnie póki co cień latem to w altanie

A co do siewek ciemiernika białego, to ja mamie młode siewki wykopałm od razu w tym samym sezonie( w zeszłym roku) i teraz nawet niektóre będą kwitły szok , że tak szybko !
Więc one wcale nie takie delikatne
A nie mówiąc , że w tym roku w styczniu sobie nawet podzieliłam jedną kępę a potem za kilka dni przyszły mrozy -11 i żyją! niebawem zakwitną
Więc nie zgodzę się że ciemierniki są delikatne i nie lubią dzielenia, przesadzania
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Wiolka5_7 16:33, 06 mar 2023


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20637
Dorii napisał(a)


Polecam blender kielichowy jak masz, świetnie sobie radzi.


Ostatnio właśnie też blenderem skorupki zmieliłam polecam
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Agatorek 16:35, 06 mar 2023


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13376
Mam tylko taki ręczny blender. Skorupki pewnie by fruwały
Mogę odpalić robot kuchenny, jak się większa ilość zbierze
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies