Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Pokaż wątki Pokaż posty

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Agatorek 22:41, 10 lip 2023


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13376
Lepiej późno, niż wcale

Tak, obecność dużych drzew na działce to plus.
My co prawda też mogliśmy się pobudować bliżej wierzb, ale woleliśmy się nimi zasłonić .

Przeszczep trawnika bardzo udany, dostałaś odznakę młodego chirurga

____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
Wiaan 23:24, 10 lip 2023


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 5347
Nie myślałaś aby w tych miejscach gdzie trawnik z powodu braku wody wysycha aby całkiem z niego zrezygnować? Widzę na IG coraz częściej takie podejście tak tylko pytam, wcale nie namawiam
____________________
Aneta Ogrodowe wariacje
Judith 23:29, 10 lip 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10072
Agatorek napisał(a)
Lepiej późno, niż wcale

Tak, obecność dużych drzew na działce to plus.
My co prawda też mogliśmy się pobudować bliżej wierzb, ale woleliśmy się nimi zasłonić .

Przeszczep trawnika bardzo udany, dostałaś odznakę młodego chirurga


Sporo drzew nasadziłas, będzie cień .
Poza tym bez napinki - masz przecież taras z mikroklimatem .
Taaa, przeszczep udany, a pacjent żywy .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 23:35, 10 lip 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10072
Wiaan napisał(a)
Nie myślałaś aby w tych miejscach gdzie trawnik z powodu braku wody wysycha aby całkiem z niego zrezygnować? Widzę na IG coraz częściej takie podejście tak tylko pytam, wcale nie namawiam

Nie tylko myślałam, ale zrealizowałam . Jesienią przygotowałam ziemię, wiosna obsadziłam sucholubnymi . Tej jesieni do roboty zaplanowany jest kolejny fragment .
Natomiast te wybrane fragmenty to miejsca gdzie nie tylko wysycha, co niemal nie rośnie. Wysycha wszędzie tak samo, niestety… Nic to, kiedyś spadnie deszcz i się zazieleni. Może. Generalnie rozważam zamiennik. Myślę o mikrokoniczynie.
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Magara 00:03, 11 lip 2023


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6814
Mikrokoniczyna jest dobrą drogą. Ja mam "trawnik" zastany, zasadniczo tylko przed tarasem, plus to co dosiewamy, z marnym skutkiem, wokół rabat.
Ten "zastany" ma koniczynę. W ogóle mi to nie przeszkadza, raczej cieszy
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Patrycja_KG_Lu 04:37, 11 lip 2023


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 2765
Magaro, u mnie wysiany trawnik w tym roku polecany przez Toszkę - właśnie ten z mikrokoniczyną. Na razie początki, ale tam gdzie mikrokoniczyna wzeszła gęściej jest ładnie zielony, bo mniej wysycha. Czekam, aż się rozrosną kępki, a gdzie dziury to pewnie we wrześniu dosiewka.
____________________
Patrycja - tworzę ogród od podstaw - Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały (okolice Lublina)
Roocika 08:20, 11 lip 2023


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
U nas w tym roku też wyjątkowo trawa wyschła, tam gdzie najwięcej słońca.

Ostatnio ten klimat na prawdę jest trudny. W dzień skwar, w nocy zimno (ostatnio termometr pokazał nad ranem poniżej 10 stopni!).

____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
Kasya 08:36, 11 lip 2023


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 42242
Roocika napisał(a)
U nas w tym roku też wyjątkowo trawa wyschła, tam gdzie najwięcej słońca.

Ostatnio ten klimat na prawdę jest trudny. W dzień skwar, w nocy zimno (ostatnio termometr pokazał nad ranem poniżej 10 stopni!).


Tez mam tak zimno
A trawnik wyglada jak w sierpniu
Mrówki szaleją
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Kasya 08:37, 11 lip 2023


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 42242
Judith napisał(a)

Nie tylko myślałam, ale zrealizowałam . Jesienią przygotowałam ziemię, wiosna obsadziłam sucholubnymi . Tej jesieni do roboty zaplanowany jest kolejny fragment .
Natomiast te wybrane fragmenty to miejsca gdzie nie tylko wysycha, co niemal nie rośnie. Wysycha wszędzie tak samo, niestety… Nic to, kiedyś spadnie deszcz i się zazieleni. Może. Generalnie rozważam zamiennik. Myślę o mikrokoniczynie.

U mnie sama się pojawiła i opanowała cześć trawnika, nawet zakwitła bo nie kosiłam
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Judith 16:33, 11 lip 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10072
Diabełek
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies