A to ja wiem.. mnie bardziej ta bezsilność dokucza i głupota ludzi, wszędobylska.
Powojników tam gdzie kupuję jeszcze nie ma.. ale fajny widok jak się pojawiają w takiej dużej kwitnącej ilości
Patrzyłam na moje jak przezimowały, sadzone w roku ubiegłym i chyba żyją. Ciekawe czy zakwitną.
____________________
Agnieszka
Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem...
Wizytówka