Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród prawie wymarzony …

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród prawie wymarzony …

olciamanolcia 15:51, 11 kwi 2023


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 7163
Oto moja Zguba….
Nic Wam nie pisałam … w październiku zaraz po tym jak odszedł do psiego raju mój Saszka zgubiłam żółwinię … Przez dwa lata nigdy nie uciekła z tej donicy aż do tego feralnego październikowego dnia…
Stał się Wielkanocny cud po pół roku wyszła spod ziemi -(zakopała się .) Znalazł ja pies sasiadki u nich na działce …
Teraz od niedzieli wygrzewa się pod lampą , nie chce jeść ale się rusza. Może się jeszcze nie wybudziła …



____________________
Justyna Ogród prawie wymarzony**Wizytówka
Kordina 16:18, 11 kwi 2023


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 4749
No cud prawdziwy z żółwicą, moja czerwonolica, jak zniknęła z bajorka to na zawsze. Justyśka, a nie za duży szok termiczny z podwórka pod lampę? Może najpierw temperatura pokojowa, trochę jak w naturze stopniowanie?
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
sarenka 16:38, 11 kwi 2023


Dołączył: 19 mar 2015
Posty: 6601
Niesamowite! Super, że się znalazła
____________________
Magda W samym sloncu
Gruszka_na_w... 20:36, 11 kwi 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Pierwszy raz słyszę o takim przypadku. Rzeczywiście podpada pod kategorię cudu. Dobrze, że sąsiadka skojarzyła Cię z żółwiem i tym samym umożliwiła mu powrót na łono rodziny.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
anuska2507 20:57, 11 kwi 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 2571
Wow, chyba jesienią poczuła instynkt i potrzebę zapadnięcia w sen zimowy (i pod ziemię). Niesamowite, pewnie nie mogliście uwierzyć, że się odnalazła
____________________
Ania - okolice Wrocławia Wymarzyłam sobie wrzosowisko
olciamanolcia 10:11, 12 kwi 2023


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 7163
Kordina napisał(a)
No cud prawdziwy z żółwicą, moja czerwonolica, jak zniknęła z bajorka to na zawsze. Justyśka, a nie za duży szok termiczny z podwórka pod lampę? Może najpierw temperatura pokojowa, trochę jak w naturze stopniowanie?


Nasza Żółwinia to twardzielka - z Ukrainy pochodzi . Powiem szczerze, że tylko ja wiedziałam ,że sie odnajdzie - familiada straciła nadzieję-nawet terrarium córka chciała już odsprzedać. Niemąż wieczny Kubus Fatalista od razu ja przekreślił
Mamy ja już 13 lat

jak jej zbyt ciepło to idzie tam gdzie nie grzeje

sarenka napisał(a)
Niesamowite! Super, że się znalazła


No cud

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Pierwszy raz słyszę o takim przypadku. Rzeczywiście podpada pod kategorię cudu. Dobrze, że sąsiadka skojarzyła Cię z żółwiem i tym samym umożliwiła mu powrót na łono rodziny.



Zółwie hibernują- niektórzy trzymaja je w...lodówce i pozwalają na zimowy sen.
Nasza nigdy nie była wstanie hibernacji ale widocznie było jej to potrzebne.
Parę lat temu tez się wyprowadziła na jesienny spacer- znalazłam ja pod rozplenicą-widać było tylko dooopsko
Wbrew pozorom te gady zasuwają bardzo szybko-chwila nieuwagi i szukaj żółwia w polu


anuska2507 napisał(a)
Wow, chyba jesienią poczuła instynkt i potrzebę zapadnięcia w sen zimowy (i pod ziemię). Niesamowite, pewnie nie mogliście uwierzyć, że się odnalazła


Szczerze to byłam w lekkim szoku Dałam sobie głowę uciąć, że zakopała się w tej dużej donicy chociaż sporą jej część przekopałam.
Powiadomiłam pół wsi- znalazł ja pies. Dostał prezent w podziękowaniu
____________________
Justyna Ogród prawie wymarzony**Wizytówka
olciamanolcia 10:12, 12 kwi 2023


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 7163
antracyt napisał(a)
Koneser zapachów najlepszy


Nooom - buty i skarpety znosi do swojego legowiska
____________________
Justyna Ogród prawie wymarzony**Wizytówka
olciamanolcia 10:37, 12 kwi 2023


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 7163
Czy Wasze piwonie są w różnym stadium rozwoju U mnie każda inna- jedna spora, druga mała a jeszcze inna jeszcze pod ziemią (odkopałam ją trochę bo myślałam ,że zaginęła).

Czy teraz je nawadniacie?
____________________
Justyna Ogród prawie wymarzony**Wizytówka
mrokasia 10:58, 12 kwi 2023


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18136
Ale numer z żółwinką. Super, że się odnalazła .

Piwonie mam 3, dostane od Lucy, sadzone w zeszłym roku. Są w podobnym stadium rozwoju. Ciekawa jestem czy zakwitną. Nie nawadniam bo u mnie pada co kilka dni więc ziemia wilgotna.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Judith 11:05, 12 kwi 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10072
U mnie tak jak u Mrokasi: wszystkie na podobnym etapie, ziemia wilgotna.
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies