Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Choroby i szkodniki żywotników - tuja - Thuja

Pokaż wątki Pokaż posty

Choroby i szkodniki żywotników - tuja - Thuja

Mazan 21:17, 09 paź 2016

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Marcin, stosuj podane wcześniej preparaty, gdyż a tydzień będzie zbyt chłodno, a grzyb i tak się rozwija. Nie wiem tylko czy je uratujesz.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
marcin_pacyna 21:33, 09 paź 2016

Dołączył: 29 mar 2015
Posty: 131
Ok, działam. Dzięki i pozdrawiam.
KasiaBawaria 13:31, 13 paź 2016


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Przy jakich temperaturach mozna jeszcze opryskac thuje?Zauwazylam dzis grzyba i nie wiem czy podlanie aliette cos da_? Czy juz za zimno? Ok 12 stopni w dzien.
____________________
Zapraszam na kawe
Mazan 14:56, 13 paź 2016

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
KasiaBawaria

Aliette i Mildex oraz oparty na mildexie Aliette S nie mają ograniczeń temperaturowych, czyli można je stosować dopóty dopóki w roślinach krążą soki Niezależnie czy będzie to oprysk czy podlanie.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
KasiaBawaria 16:15, 13 paź 2016


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Super dziekuje!!

A czy mozna jakos zbadac glebe czy pedy by zobaczyc czy zywoplot nie zostal czyms podlany?Moze przesadzam, ale po 5 latach sasiadowi zaczal przeszkadzac zywolot ktory posadzil poprzedni wlasciciel. Powiedzialam mu, ze w sumie to juz przedawnienie jest ale przycielam krocej ten nieszczesny zywoplot dla swietego spokoju. Miarka mi mierzyl i co do cm mialo byc.Chore. Zywoplot zadbany, nawozony, podlewany, ciety. Takze po ich stronie po szanowne panstwo reki do tego nie przylozy. W kazdym razie po paru tygodniach od rozmowy z sasiadem padaja mi poszczegolne rosliny w zywoplocie. Pedy zwisaja smetnie, roslina usycha. 5 lat tam rosla. Stracila na kolorze i czubki przewisaja. Czy moge jakos sprawdzic czy nie byly czyms podlane?Sasiad nie chce tego zywoplotu i kloci sie o 10 cm, ze niby za blisko siatki posadzony. Zywoplot jest ciety rowno z siatka.
____________________
Zapraszam na kawe
KasiaBawaria 16:25, 13 paź 2016


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
To ten zywoplot. A tu roslina z przerwie w zywoplocie,o ktora ord 5 lat dbalam, by te luke zarosla. Nagle zywoplot rosnacy na naszym teenie zaczal im przeszkadzac. U siebie maja 4 duze drzewa, ktore daja im cien, ale oni zwalaja na nasz zywoplot, ze to on jest za wysoki






____________________
Zapraszam na kawe
Mazan 20:29, 13 paź 2016

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
KasiaBawaria

Wizualnie możesz jedynie zobaczyć czy roślinom sąsiadującym nic nie jest. Takie wyniki robią w stacji chemiczno - rolniczej. Podejrzewam jednak naturalne czynniki. Wyglądem przypomina zamieranie wierzchołków pędów o nieznanej etiologii. Może to fizjologiczne - brak wody, zbyt duże stężenie nawozów /susza fizjologiczna/ lub infekcyjne. Jeżeli objawy są teraz mógł się przyczynić do tego grzyb phomopsis junupevora, gdyby to trwało od wczesnej wiosny - grzyb kabatina. Wszystkie opcje to brak wody, pytanie tylko co taki stan powoduje. Może jeszcze dochodzić licinek lub nie nazwany jeszcze w Polsce nowy szkodnik, który przywędrował z Zachodu i czyni niejednokrotnie spustoszenia, szczególnie w szkółkach, a objawy bardzo podobne do tych z fotek.
Masz wiele do obejrzenia żeby skutecznie zapobiec rozwojowi tego stanu.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
KasiaBawaria 21:22, 13 paź 2016


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Czyli co moge jeszcze zrobic?Mi sie wydaje,ze juz za pozno. Jeszcze we wrzesniu roslina wygladalo zdrowo.Nic jej nie dolegalo, nie miala ani jednej brazowej luski.To w ciagu 2 tygodni nastapilo.Pryskac?Podlac aliette?
Wiosna byla bardzo deszczowa. W sumie nie bylo suszy wogole. A jak bylo to podlewalam.Jak w ciagu ostatnich 5 lat.Rosliny obok niczego nie maja.Zadnych objawow.
Nie nawozilam sztucznie. Tylko kompostem.
____________________
Zapraszam na kawe
abiko 11:58, 17 paź 2016


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8410
Mazan ja rownież mam problem z tujami. Z zewnątrz wyglądają ładnie, widać to na zdjęciu, w środku sypią się na potęgę, ale to pewnie normalne, bo robali nie zobaczyłam żadnych. Nie mają też brązowych końcówek. Natomiast one są posadzone od strony kompostownika.. i mam wrażenie, że to im zaszkodziło. Mozliwe? Za wysoka temperatura była?? Tylko to mi przychodzi do głowy. Chyba, że to sypanie w środku to też jakis grzyb?
Widać różnicę w kolorze igieł, które obsypałam, te ze środka są jaśniejsze.



____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
Mazan 13:31, 17 paź 2016

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Abiko

Kolorystycznie przypomina szarą pleśń botrytis cinerea. Osypywanie się igliwia od środka rośliny także jest jedną z cech tego grzyba, który lubi zaciszne, a przez to wilgotniejsze miejsca. Takim jest środkowa - nie zewnętrzna - część rośliny.
Zwalczanie chemiczne: Dithane - działa w temp. min. 5 - 7* C.
Zwalczanie biologiczne: Roztwór tymolowy lub jodowy.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies