kaisog1 napisał(a)

Ok, nie ma sprawy. Poszperam w necie może znajde jakies info, który z programów ma ta roślinę

No to zastosuj Annabelle" jest podobna nikt sie nie pozna

Danusiu problem w tym, że w obydwu programach, które mam nie ma ani jednej ani drugiej

Danusiu interesuje mnie taki sprzęcik Świder ziemny EBO100H napędzany mechanicznie -
Świder ziemny do obsługi ręcznej z rurkową rękojeścią, napędzany jednocylindrowym 2-suwowym silnikiem z odśrodkowym sprzęgłem, chłodzenie powietrzem, o pojemności 51,7 cm³ i mocy 1,82 kW....warto go zakupić ?

-Jeszcze odnośnie nowej rabaty , to kanty rabaty specjalnym szpadelkiem , potem odgarniam od kantu pazurkami (specjalnymi) darń , i jak już to wykonam to mogę resztę trawy zgryść glebogryzałką? Tylko nie wiem czy od razu mogę robić nasadzenia ?

Syla napisał(a)

-Jeszcze odnośnie nowej rabaty , to kanty rabaty specjalnym szpadelkiem , potem odgarniam od kantu pazurkami (specjalnymi) darń , i jak już to wykonam to mogę resztę trawy zgryść glebogryzałką? Tylko nie wiem czy od razu mogę robić nasadzenia ?

To robimy w ogrodzie miłośników roślin.

Kanty odcinasz specjalnym szpadelkiem, ale nie pazurkami, bo będzie za wąsko, odbierasz tylko szpadelkiem normalnym na szerokość szpadla.

Calą resztę glebogryzarką, uważając żeby nie zniszczyć kantów.





Teraz to, co w środku możesz glebogryzarką przerobić i sadzić. Kopiąc doły wydobytą ziemię syp na przegryzione rabaty.

Syla napisał(a)

Danusiu interesuje mnie taki sprzęcik Świder ziemny EBO100H napędzany mechanicznie -
Świder ziemny do obsługi ręcznej z rurkową rękojeścią, napędzany jednocylindrowym 2-suwowym silnikiem z odśrodkowym sprzęgłem, chłodzenie powietrzem, o pojemności 51,7 cm³ i mocy 1,82 kW....warto go zakupić ?

Witek mówi tak:

To zależy do czego ma służyć w/w świder, jeżeli chodzi np: o zrobienie dołków pod słupki do ogrodzenia to można taki sprzęt kupić , bo myślę że cena tego urządzenia będzie niższa niż wartość pracy pracownika, który kopałby te dołki ręcznie. Natomiast jeżeli chodziłoby o pracę w ogrodzie to myślę, że nadawałby się tylko do kopania dołków pod byliny i małe krzewy i tu już bym się poważnie zastanowił.

Wychodzi na to, że nie warto, ale napisz co nim chciałaś robić?

U siebie w ogrodzie jak już zapewnie wiesz mam glinę , co prawda ok 20cm ziemi na cały ogród zostało nawiezione tej dobrej. Chcąc kopać dołki pod rośliny to ta pierwsza warstwa ziemi idzie jak po miodzie ale głębiej się wkopać, no nie na moje siły. To co już zrobiłam wymagało ode mnie ogromnego wysiłku stąd pytanie co bym mogła sobie ułatwić życie i zafundować sobie takie urządzonko . Kosztuje ok 800 zł .
A sadzić będę to co mam namalowane na pięknym obrazeczku

Dziękuję za sugestie obrazkowe. Ok rozumiem o co chodzi tylko może źle się wyraziłam pisząc . Teraz już kumam na 100%

I jeszcze będę musiała robić drenaż między roślinami, a wiem, że jeszcze z tego urządzenia będzie korzystać całe moje osiedle domków (bo wiedzą że Sylwia i Janusz to lubią mieć wszystko) To w ramach pomocy sąsiedzkiej.

To urządzenie ma małą średnicę 10 cm), a jak założysz większego swidra to nie uciągnie.
Moc to urządzenie ma za słabe do takiej ziemi. Szkoda kasy.
Trzeba wynając "kopaczy" dołów,
Kopać dołek w miękkim, nalać wody. Następnego dnia glina będzie bardziej miękka (rada Witka).
Sama nie dasz rady, to ponad siły. Musisz wynająć pomoc Syla

To urządzonko musi trzymać dwóch chłopów

Przekop glinę, zobacz jak głęboko jest.