Szalone jesteście, ja tylko jedną kupiłam, bo tylko jedna była różowa, ale za to z pąkami

Zaraz jadę do marketu na obczajkę xd

Ja kupilam dzis przy okazji zakupu kory choine i sosne a paczka przyslali 3 derenie i 8 choin kanadyjskich
Przy domku ogrodnika wyglada jakbym sklep ogrodniczy prowadzila, pod sosna stos kartonow z drobiazgiem rosnie a maż szepcze: Ale juz wiecej nie zamawiaj, prosze. Az sie mu boje powiedziec, ze czekam jeszcze na 3 przesylki z bylinami i kalinami

Tarcia jak sie weźmiesz to raz dwa obsadzisz. Lepiej mieć te roślinki i porozstawiać i sadzić. będzie super efekt.

U mnie w Biedrze ostatnio żadnych roślin nie ma, aż wstąpię dzisiaj z ciekawości. Chyba, że tak wszystko szybko schodzi

Jutro mezaty chce mi pomoc i przekopac do konca te wielka rabate i rozwiezie ziemie, wtedy mam czysta karte i moge sadzic i obstawiac.
Wszystkie chiny kanadyjskie ida na nieformowany zywplot najpierw po prawej stronie apotem dokupi na lewa strone bokow dzialki. To małe piczki 40 cm. Ale mi nie zalezalo akurat na wielkosci, maja sobie rosnac w swoim tempie. Nim tam wezme sie za robote to lata mina a choiny podrosna w tym czasie.
Tylko na bajoro zostawiam otwarty widok. Boczkami chce sie zaslonic od sasiadów obecnych i przyszłych jakby chcieli drzewa wycinac.

Poszłam z silnym zamiarem zakupu piwonii. Było dużo różnych roślin oprócz piwonii

Kupiłam na pocieszenie

Czuję niedosyt roślinoholiczki.
Idę kopać w ogrodzie. Muszę przepracować frustrację

LIDKA napisał(a)

IDŻ I KUP. MI HUMOR POPRAWIŁY. DZIS TEŻ RUSZE GDZIEŚ NA ŁOWY PO PRACY.

Byłam i klops.
Mam nadzieję, że Twoje łowy bardziej udane

Rojodziejowa napisał(a)

Haha ja już dziś coś kupiłam. Dwie miodunki, dokupiłam drugą, na biało kwitnącą brunnerę i „skrzydła anioła” (po ile ten starzec? To nie starzec, to skrzydła anioła) Ostatnio nie ma dnia bez kolejnej dawki.

Uważam, że to się robi niebezpieczne

Ale popatrz, nieopatrznie byś przytargała do ogrodu starca, a dzięki czujności sprzedającego przyniosłaś skrzydła anioła.
Prawda, że lepiej brzmi?

Wiaan napisał(a)

Szalone jesteście, ja tylko jedną kupiłam, bo tylko jedna była różowa, ale za to z pąkami

Ale, że w biedrze? Niemożliwe, tam takie bidoki, że aż serce się kraje.