Podziwiam nieustannie za zaangażowanie Ja nie wiem, czy to jest u mnie kwestia czasu, czy zorganizowania, ale ja to jestem malutki przy Tobie w planowaniu! I to nie tylko moje zdanie.
Ogólnie temat przesłony wyjaśniony, a trawy między tarasami to jednak nie wysokie. Do parapetu może być około 1,5-1,6 m. Nie mierzyłem. Poogladałem sobie te molinię w necie i u Wioli. No jest ładna, ale chyba tutaj by mi zbyt mało sztuk weszło i nie byłoby zamierzonego efektu.
Ogólnie był plan na niskie drzewo tu między tarasami, ale zrezygnowałem. To miał być klon palmowy albo magnolia. I dziś znowu myślałam o magnolii, a nawet świdośliwie (która aż takiego wrażenia na mnie nie robi).
Muszę na spokojnie pomyśleć po wszystkich sugestiach
Jeszcze rzeźby i architektura - nie planowałem aż takich na bogato. Bardziej figury, niekoniecznie coś z wodą. U mnie ciężko by było zrobić zygzak. Raczej 3 elementy wokół prawie kwadratowego trawnika. A 4 bok to ściana gospodarczego.
Nie chcę wyjść na ignoranta, bo dajesz pomysły, a ja oporny. Ale jest tak jak piszę - dekoracje potem. Kiedyś. A może wcale?
Edit:
A jeszcze temat pielęgnacji. Póki siły pozwolą to nie problem, ja to lubię robić. Lubię przycinać i skubać rośliny.
Z prawie wszystkim jest robota. Ale pomału odpuszczam gatunki, które chorują. Nie dał bym rady co chwilę pryskać np.róże. A kiedyś ogrodu bez nich sobie nie wyobrażałem.
Thuja Hoseri będzie lepsza pod kątem suchego stanowiska i kształtu kuli. Zaś bardziej dostępna jest thuja Danica. Ale w dobie zakupów internetowych to żaden problem.
No jakos prowadzenie wątku u siebie idzie mi ciężko, bo aktualnie nic się nie dzieje u mnie. Ogarnął mnie brak czasu na wszystko po powrocie do pracy po macierzyńskim i sądzę że mój wątek ginie śmiercią naturalna zobaczymy
Próba reanimacji podjęta
A laurowisnie przysypane śniegiem, wczoraj nasypało u mnie z ponad 20 cm śniegu, ale jakos marnie wygladaja onobawiambsie ze bede musiala czesc ponownie kupic