Jankosia ma racje żadnego wzmacniania trawy przed zimą bo trawnikowi to na złe wyjdzie.

Fakt biedny Hiro ale ma przeciez wybieg koł kur.

Trawnik prezentuje się bardzo dobrze, ja też bym teraz niczym nie wzmacniała, zaczekaj do wiosny. A na widok maślaczka aż się uśmiechnęłam, lubię zbierać grzyby ale już dawno tego nie robiłam choć wokół mnie same lasy ( a w nich wilki, wszyscy już się na nie natknęli a ja nie )

Teraz to jestem w szoku. Skąd wiesz jak długo byłam? Nic nie kupiłam Z nowymi zakupami do wiosny muszę się wstrzymać. Nawet nie wchodziłam do sklepu co by sobie chęci nie narobić Jeszcze jeden klon z wiosennych zakupów czeka na wsadzenie od wiosny... Wszystko bym tam mogła kupić. Wszystko.
Szarlotkę mam

Dopiero zrzucam pomału. A wiesz, chyba mój organizm domaga się przed zimą kołderki z tłuszczyku bo mnie tak ostatnio na wypieki ciągłe coś wzięło Albo to przez Karolinę