Gdzie jesteś » Forum » Nie zimujące w gruncie » Gunnera - parzeplin

Pokaż wątki Pokaż posty

Gunnera - parzeplin

sylwia_slomc... 20:31, 21 kwi 2016


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81959
Ładnie rośnie Ja też Pawle zostawiłam liści , a na wierzch dostała kompost z obornikiem końskim , ale moja była jeszcze mała więc nie dałam go tak dużo bo bałam się , że ją spalę , ale potem w sezonie podlewałam jeszcze gnojówką z pokrzyw i ładnie rosła
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Tesska 21:47, 21 kwi 2016


Dołączył: 04 mar 2015
Posty: 895
A obornik granulowany może być? W maju wybiorę się na pokrzywy
____________________
miłego dnia - Teresa mój mały ogródek; Wizytówka
Pawelpawel 07:04, 22 kwi 2016


Dołączył: 08 mar 2015
Posty: 179
Tesska napisał(a)
A obornik granulowany może być? W maju wybiorę się na pokrzywy
Może być, ale to drogi i nieopłacalny interes. Mały worek kosztuje 20-30zl. Mi udało się kupić cały wóz za stówę. Złożyłem w pryzmę i kompostuje. Dzisiaj wygląda jak porządna próchnica.
____________________
Pozdrawiam Paweł.
maciej_micha... 07:10, 22 kwi 2016

Dołączył: 20 kwi 2016
Posty: 61
Jak ja to zrobię na działce to mnie sąsiedzi zaraz wyklną Mam to sczęście, że kuzynka ma gospodarstwo i przywożę zawsze od niej.
Pawelpawel 07:28, 22 kwi 2016


Dołączył: 08 mar 2015
Posty: 179
maciej_michalewicz napisał(a)
Jak ja to zrobię na działce to mnie sąsiedzi zaraz wyklną Mam to sczęście, że kuzynka ma gospodarstwo i przywożę zawsze od niej.
Koński obornik nie jest tak uciążliwy jak np. bydlęcy. Przyłożyłem gałęziami z tui i dało się przeżyć.
____________________
Pozdrawiam Paweł.
Tesska 08:42, 22 kwi 2016


Dołączył: 04 mar 2015
Posty: 895
Ja nie mam miejsca na obornik więc skazana jestem na kupny i humus też kupię i jej dam
____________________
miłego dnia - Teresa mój mały ogródek; Wizytówka
sylwia_slomc... 13:32, 22 kwi 2016


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81959
Tereniu na jesień weź worek nazbieraj liści porządnie je zmocz wodą, w worku zrób kilka dziurek ,a od góry zawiąż i niech stoi gdzieś w kącie ogrodu , możesz ewentualnie przesypać starterem do kompostu, pół roku - max rok i będziesz miała piękną ziemię liściową dla gunnery i dla innych roślin za darmo i nie trzeba dużo miejsca mieć
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
maciej_micha... 13:51, 22 kwi 2016

Dołączył: 20 kwi 2016
Posty: 61
Wystarczy metr kwadratowy w przysłowiowym kącie ogrodu Ja kupiłem czterokomorowy, schowałem za tujami pod płotem i na brak kompostu nie narzekam. Dodatkowo mam czerwone robaki dla karasi w oczku i zimowy domek dla zaskrońcy
Tesska 10:22, 23 kwi 2016


Dołączył: 04 mar 2015
Posty: 895
Myślałam kupić taki gotowy kapostownik muszę poczytać na ten temat bo ogóle nie mam pojęcia co i jak się tam daje.Sylwia doradzilas liście ale co jeszcze można
____________________
miłego dnia - Teresa mój mały ogródek; Wizytówka
maciej_micha... 11:43, 23 kwi 2016

Dołączył: 20 kwi 2016
Posty: 61
Liście, trawa, poobijane owoce, resztki po warzywach. Najlepiej właśnie mieszać "składniki" bo wtedy jest najbogatszy w składniki. Co kilka centymetrów przyspieszacz, woda i gotowe Jeżeli zdecydujesz się na plastikowy to postaw go na czymś twardym (np. jakaś betonowa płyta) bo ja tego nie zrobiłem i po roku "pływał" i niepotrzebna praca z przestawianiem.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies